Wczoraj w głównym wydaniu Wiadomości w TVP podano, że środowisko GW jast przeciwko pochowaniu Prezydenta na Wawelu, brakowało mii tego w TVN-owskich Faktach, chyba że przeoczyłem. Powiedziałem do żony, że pierwszy raz słyszę jak o tym środowisku nie klęcząc mówi się w głównym wydaniu Wiadomości. Potem obejrzałem Misję specjalną i pierwszy raz od czasu tej żałoby miałem łzy w oczach. Mimo, że zawsze popierałem Prezydenta, nie tylko od soboty. Przygotowany materiał uzupełniony był o wypowiedzi dodane po tragedii. Bardzo ciepły film o Prezydencie nie został wyemitowany wcześniej bo podniosły by się krzyki oburzenia dobrych ludzi, że TVP jest Proprezydencka. Czy ktoś pamięta wazeliniarski film Lisa o Leszku Millerze? Albo zachowanie PP Żakowskiego i Mazowieckiego po emisji filmu "Towarzysz generał". Tam była PiSowska wersja historii, nieuczciwa i przekłamana. Wtedy oglądając tę dyskusję zastanawiałem się dlaczego nikt ich wtedy nie zapytał dlaczego tak bronią W. Jaruzelskiego, a którzy próby rozliczenia się z przeszłością nazywali Pisowską wersją historii. Dziś protestują przeciw Wawelowi. Mam nadzieję, że Jarosław i Marta Kaczyńscy zrobią tak jak radzi im Kataryna. Prywatny pochówek w rodzinnej kwaterze na Powązkach, a tym jak teraz wszystko poodwoływać będzie martwić się GW, TVN, PO i im podobni. Pan Miecugow wczoraj w Szkle kontaktowym nie krył oburzenia, że ktoś odmawia A. Wajdzie patriotyzmu. Jak rozumiem to wg niego filmy Kanał i Lotna były bardzo patriotyczne, a jak się okazało Katyń był mało antysowiecki, co przyznali sami Rosjanie. Marek Siwiec na swoim blogu w Onecie twierdzi, że przemówienie Pana Prezydenta było bardzo konfrontacyjne. Dla elit sam fakt, że ktoś z władz mówi prawdę o tym miejscu już jest konfrontacyjny. A jak oceniali oni hołd Prezydenta Kwaśniewskiego w Charkowie? Czy nie był konfrontacyjny? Czy ktoś może wygrzebać z archiwów GW tekst Michnika i Cichego o Powstaniu Warszawskim albo głosy oburzenia tego środowiska o kwestionowaniu Jedwabnego? Adam Michnik rozjechał się w swojej wizji Polski ze zwykłymi Polakami, których teraz widać jak nigdy. Czy zdobęcie się powiedzieć im przepraszam. Nazwał Kiszczaka człowiekiem honoru, dla Prezydenta tych słów nie miał. Ciekawi mnie czy stanął chociaż w kolejce do złożenia hołdu. Przecież znali się od 40 lat. Czyżby bał się stanąć w kolejce z ludźmmi, których naczelny autoryret GW, Pan Bartoszewski nazwał bydłem?
Miało być o TVP a wyszło o GW
Pozdrawiam
