Do rzadu Białorusi.
Istnieją pogłoski, że panuje tam większa demokracja i wolność słowa niż w Polsce.
czy jakoś tak...
W Polsce za kłamstwo publiczne dostaje się lampasy i inne fotele ( marszałka np)
a za otarcie się o prawdę grozi banicja i wyrzucenie z pracy. O ile nie gorzej.