W serwisie PAP dzisiaj przeczytałem, że Sąd drugiej instancji (Sąd Apelacyjny w Warszawie) oddalił apelację TVP i utrzymał w mocy półmilionową karę za przerywanie reklamami programu "Gwiazdy tańczą ...". TVP pozostała jeszcze kasacja od wyroku.
Co prawda to "stara" sprawa, bo pierwszy wyrok zapadł jesienią ubiegłego roku, ale moim zdaniem ta informacja godna jest zauważenia, a przeszła jakoś bez echa.
Abonamentu już praktycznie nie ma. Sąd zakazał reklam (no prawie zakazał).Doskonała metoda na zamkniecie publicznej telewizji. Przypuszczam, że Chlebowski sam tego nie wymyślił :).
Dlaczego tak cicho??