AKCJA PROTEST WYBORCZY AKCJA PROTEST WYBORCZY
152
BLOG

ELEWARR - Rząd chce się pozbyć kłopotu?

AKCJA PROTEST WYBORCZY AKCJA PROTEST WYBORCZY Polityka Obserwuj notkę 0

Premier Donald Tusk zaakceptował kandydaturę na nowego ministra rolnictwa z PSL. Na konferencji premiera są dalsze frazesy o walce z nepotyzmem, odpolitycznieniem spółek itd., ale nikt nie ma wątpliwości że to frazesy, będzie kilka nieznaczących ruchów, pozorowanych działań i na tym koniec.

Nawet w przypadku spółki Elewarr, żadnego uzdrowienia się nie przewiduje.Oprócz dyrektora generalnego Andrzeja Smietanki nikt nie został odwołany, ani dyrektor ds. ekonomicznych Jerzy Głuchowski - b. członek zarządu razem ze Śmietanką, który akceptował (nie przeciwstawiał się) patologie w spółce, ani członkowie rady nadzorczej składającej się z osób związanych z PSLem, mimo że nie sprawowali właściwego nadzoru, ani syn Żelichowskiego, ani brat Kłopotka czy ze spółki zależnej ani brat Kalinowskiego, których rekomendacją do spółki jak sugerowały media był fakt, że są członkami rodzin PSLowskich działaczy. Nie odwołano także innych "rekomendowanych" do rad nadzorczych Zamojskich Zakładów Zbożowych i ARRTRANSu - spółek zależnych od Elewarru. Słowem polityczno-rodzinne układziki trwają.

Premier i Plaforma Obywatelska wyraźnie wskazują, iż sektor rolnictwa oddają w rękach PSL, a wraz  z nim Elewarr i spółki zależne. Już słyszymy od kandydata na ministra rolnictwa - koncepcji prywatyzacji spółki rolnikom i grupom producenckim (takie propozycje Smietanko proponował w 2008 roku), czyli w praktyce PSLowskim działaczom. Czy ktokolwiek wyobraża sobie spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z tysiącami udziałowców?

Nie słychać wogóle o przekazaniu spółki Elewarr pod Ministerstwo Skarbu Państwa, mimo że taki wymóg wynika z przepisów prawnych i ze standardów unijnych (agencja płatnicza nie czyli ARR nie powinna być równocześnie właścicielem spółki). Nie słychać też by rząd zaproponował b. prezesowi spółki Elewarru z 2007 r. - doktorowi Danielowi Alain Koronie powrót na czele firmy, mimo że to właśnie za jego czasów w spółce działo się najlepiej (wzrost zatrudnienia, wynagrodzeń zwykłych pracowników, 100% dodatki chorowe, wysokie zyski i wizja rozwoju spółki).

Władzy nie zależy na firmie Elewarr, jest tylko chęć pozbycia się firmy, pozbycia się kłopotu i oczywiście dać przy okazji dać swoim kręcić na tym lody.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka