alergia alergia
312
BLOG

Niech zstąpi Duch Twój

alergia alergia Polityka Obserwuj notkę 1

 

Papież będzie wyniesiony na ołtarze w dniu 1 maja. To data wyjątkowa, co już zauważyły media na całym świecie. Na razie zwróciły jedynie uwagę na to, że stanie się to w dniu robotniczego święta, co jest o tyle symboliczne, że papież w okresie okupacji sam był robotnikiem, pracował w kamieniołomach.

„Umknęło” im jednak to, co w tym dniu jest o wiele ważniejsze. Beatyfikacja odbędzie się w Święto Bożego Miłosierdzia. W dniu, w którym nawet najwięksi grzesznicy mają szanse na nawrócenie.(Taka informacja z punktu widzenia światowych mediów jest oczywiście nieistotna, no bo co dla nich dziś znaczy religia.)

Dla mnie wiadomość o tym, że papież zostanie świętym jest jak tchnienie wiosny po mroźnej zimie. W dzisiejszym coraz bardziej zwariowanym świecie, który powoli zagraża sam sobie, w zalewie kłamstw i tragicznych wiadomości o kolejnych kataklizmach to promyk nadziei. Nadziei na to, że może nie jesteśmy jeszcze straceni, że zawsze mamy szansę na to, aby rozluźnić zaciśniętą z nienawiści pięść i spojrzeć na innego człowieka, rodaka inaczej.

 Do dziś pamiętam dzień, gdy dowiedziałam się o Jego śmierci, poczułam się wówczas tak,  jakby umarł mi ktoś bardzo bliski. Pamiętam czas przed pogrzebem, kiedy smutek czuło się dosłownie na ulicach. Nie było wtedy kłótni, sporów, był to czas prawdziwych rekolekcji.

(Drugi raz przeżyliśmy coś podobnego po Smoleńsku, gdy w tygodniu po tragedii wszyscy byliśmy jednością).

W dniu śmierci papieża wszyscy zostaliśmy osieroceni, zarówno wierzący jak i niewierzący. Odszedł nasz dobry Pasterz.

Pasterz naszych dusz.Czy go słuchaliśmy? Na początku wydawało się, że tak. Jego słowa wypowiedziane w 1979 roku: „Niech zstąpi Duch Twój  i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi” stały się rzuconym w naszą ziemię ziarnem i zaowocowały. Efektem była m.in. Solidarność, która zadziwiła cały świat. Robotnicy, którzy dokonują bezkrwawej rewolucji? To był prawdziwy fenomen.

Niestety, jak to zwykle bywa w ziemi wzrosły również  chwasty, które nie wyrwane nie pozwalają rosnąć zbożu do dziś.

Gdy żył mówił do nas : „Nie lękajcie się”. Chciałabym, aby wszyscy wreszcie wzięli Jego słowa do serca. Uwierzyli, że można żyć bez pogardy, złości i braku szacunku do innych, a także bez kłamstwa, bo dopiero prawda nas wyzwoli…

Spójrzmy na swoje życie z innej perspektywy, ono w każdej chwili może zostać przerwane. Co zrobilibyśmy gdybyśmy wiedzieli kiedy to się stanie?  Kogo poprosilibyśmy o wybaczenie? Co chcielibyśmy naprawić?Z kim ostatni raz porozmawiać.

Całe życie to jeden wielki egzamin, który zdamy lub oblejemy.W tej sprawie wszyscy są równi. Bogacz, morderca, złodziej lub człowiek sprawiedliwy, każdy ma swój indywidualny rachunek z Bogiem.Nie zapominajmy o tym.

Tym, którzy mają ochotę popisać się pod tym blogiem swoją nienawiścią i antyklerykalizmem dedykuję poniższy wiersz Czesława Miłosza, z którym się identyfikuję poza dwoma ostatnimi wersjami,  z zastrzeżeniem, że pamięć ludzka jest zawodna, ale boska nie. 

„KTÓRY SKRZYWDZIŁEŚ” :

Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,

Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.

Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.

alergia
O mnie alergia

Teoretycznie dziennikarką, ale reprezentuję wymarły zawód, na szczęście na co dzień nie mam nic wspólnego z polityką.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka