Alexander Degrejt Alexander Degrejt
1019
BLOG

Hartmana próbny balon i spodnie Gozdyry

Alexander Degrejt Alexander Degrejt Polityka Obserwuj notkę 4

„Po co pan napisał swój felieton, po co zaczynał tę dyskusję?” - zapytała Agnieszka Gozdyra w swoim programie profesora Jana Hartmana. Ten coś tam w swoim stylu odpowiedział, tak bełkotliwe, że trudno mi dziś powtórzyć i znaleźć w jego słowach jakiś logiczny sens. Zamiast tego chciałbym się zapytać redaktor prowadzącej: a po co pani go zapraszała?

I dlaczego ubrała pani spodnie? W końcu człowiek włącza Polsat żeby jakichś uczuć estetycznych doznać, a tu taki zawód, nie było czego oglądać...

Że głupio gadam? Nie głupiej niż gość programu, który w swoich wywodach wznosił się na wyżyny bełkotliwej elokwencji: chodziło mu tylko o to, żeby rozpocząć dyskusję tak jak to ma miejsce w oświeconych krajach zachodniej Europy, broń Boże nie chce depenalizować czy legalizować ale rozmawiać przecież trzeba i warto...

To może porozmawiajmy też przy okazji o depenalizacji tzw. „kłamstwa oświęcimskiego”? Na pewno byłoby to mniej szkodliwe społecznie niż proponowany przez profeora Hartmana związek między ojcem a córką, który dzięki relacji erotycznej wznosi się na wyższy poziom (to nie ja, to sam pan profesor). Bo moim zdaniem wyższy poziom i owszem, wyłania się przed nami, ale nie relacji miłosnej a akceptacji dla zboczeń – ściśle rzecz biorąc dla dla pedofilii.

Próby oswojenia pociągu seksualnego do dzieci ujawniają się już od pewnego czasu i przybierają coraz bezczelniejsze formy. Profesorski felieton nie jest niczym innym jak próbnym balonem wypuszczonym by sprawdzić, czy polskie społeczeństwo jest wystarczająco postępowe i otwarte na przyjęcie tej „nowości” a tygodnik „Polityka” świadomym uczestnikiem (a być może nawet promotorem) „badania” czego dowodzi usunięcie kontrowersyjnego tekstu PO pierwszych oznakach nadciągającej burzy.

Podobnie jak pani Agnieszka Gozdyra, choć w tym przypadku jestem skłonny przypuszczać raczej, że poleciała na lep kontrowersji dającej oglądalność niż oskarżać o czynny udział w eksperymencie...

Zapraszam do księgarni

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka