AlexanderDegrejt AlexanderDegrejt
308
BLOG

Niezbędnik historyczny, czyli czerwona książeczka Millera

AlexanderDegrejt AlexanderDegrejt Polityka Obserwuj notkę 0

Leszek Miller pozazdrościł Mao Tse Tungowi i też postanowił wydać swoją „czerwoną książeczkę”. Nazywa się toto „Niezbędnik historyczny lewicy” i jest nafaszerowane stekiem bzdur nie mniejszym niż dzieło jego wielkiego poprzednika Już wydrukowane na pierwszej stronie motto, cytat z Karola Marksa „Tradycja wszystkich zmarłych pokoleń ciąży, jak zmora na umysłach żyjących” doskonale pokazuje, czym dla lewicy jest historia, tradycja i przeszłość narodu. Trudno się temu zresztą dziwić, czy można było się czegoś innego spodziewać po spadkobiercach KPP i PPR? Ups... przepraszam, przecież autorzy podręcznika swoje korzenie wywodzą od piłsudczykowskiej PPS...

Książeczka stworzona przez Centrum Ignacego Daszyńskiego (taki zbiornik myśli przy SLD) mogłaby śmiało uchodzić za dysertację doktorską napisaną przez wzorowego studenta WUML-u. Wielka i niepowetowana to strata, że ta zasłużona kuźnia lewicowych kadr już nie istnieje, przez co młodzi i utalentowani lewicowcy muszą się męczyć na tradycyjnych uczelniach, pod surowym okiem tradycyjnych profesorów, którzy hamują ich rozwój wtłaczając do głów tradycyjną naukę i nie pozwalają rozwinąć skrzydeł ich lotnym umysłom.

By nie być gołosłownym kilka przykładów:

Według niezbędnika Narodowe Siły Zbrojne były organizacją skrajnie nacjonalistyczną, antysemicką i współpracującą z Niemcami (przykład Brygady Świętokrzyskiej); w Powstaniu Warszawskim brali udział socjaliści, komuniści i (uwaga!) syndykaliści (ani słowa o Armii Krajowej); w latach czterdziestych i pięćdziesiątych dochodziło co prawda do eliminacji opozycji, ale stalinizmzostał w '56 roku potępiony; system kartkowy sprawił, że wszyscy obywatele mieli równy dostęp do tanich towarów, które można było również kupić w wolnej sprzedaży; gierkowski cud gospodarczy zawalił się przez kryzys, jaki dotknął państwa zachodnie w latach siedemdziesiątych; zbrodnia w Katyniu została ujawniona dzięki staraniom gen. Jaruzelskiego, który wymógł to na Gorbaczowie; stan wojenny uratował nas przed sowiecką interwencją... etc., etc. Apoteoza PRL-u z całkowitym pominięciem komunistycznych zbrodni i historycznej prawdy, chociażby tej o Jaruzelskim błagającym wręcz Kulikowa (dowódcę wojsk Układu Warszawskiego) o pomoc w rozpędzeniu „Solidarności” i stanowczą odmowę Kremla, gotowego nawet utracić swoje wpływy w Polsce.

Krótko mówiąc cały ten podręcznik, czy też – jak sam tytuł wskazuje – niezbędnik to doskonała kolekcja łgarstw i półprawd, z którą rozprawi się średnio rozgarnięty uczeń pierwszej klasy gimnazjum. Podejrzewam jednak, że jest on przewidziany do użytku w przyszłości, kiedy już wszystkie reformy zaplanowane przez panią minister Szumilas tak dokładnie wypiorą dziecięce mózgi, że da się im wmówić wszystko – nawet Jaruzelskiego walczącego do utraty tchu o katyńską prawdę...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka