Alex_Disease Alex_Disease
10460
BLOG

"Wrogie" Szkło Kontaktowe

Alex_Disease Alex_Disease Kultura Obserwuj notkę 215

Wczoraj po raz pierwszy od dawien dawna włączyłem TVN24, z nudów po prostu. Oglądałem materiał o polskim kibicowaniu na Euro, aż pewnym momencie wybiła dwudziesta druga i oczom moim ukazała się nowa oprawa Szkła Kontaktowego. Tak właściwie nie wiem czy nowa, ostatnio kiedy zerknąłem na Szkiełko była inna, ale miało to miejsce dawno temu, więc może jestem nie na czasie. Trzeba przyznać że ładnie oprawili program, stylistyka steampunkowa zawsze mi się podobała. Niestety wartość merytoryczna czy też rozrywkowa tego programu pozostała bez zmian. Ot taki sobie nudny show, gdzie dwóch podstarzałych facetów sili się na bycie zabawnymi, tymczasem nie są oni Johnem Cleesem i Ericem Idle, a po prostu marną imitacją Manna i Materny.

W czym jednak rzecz. Pomijając cholernie nudną, nieśmieszną konwencję (do improwizowanych żartów sytuacyjnych trzeba być komikiem pierwszego sortu), zastanawia mnie dlaczego PiSowcy tak nienawidzą Szkiełka. Ja szczerze powiem, nie lubię bo jest nudne. Jest nieśmieszne po prostu, a czasami podana fajna przebitka z bredzącym politykiem nie może zrekompensować beznadziejnej reszty. Z tym że dla mnie to nie problem, ba, nie wiem czy w ogóle zainteresowałbym się tym programem gdyby nie miauczenie wyborców PiS, o Szkle Kontaktowym jako sztandarowym produkcie wrogiego TVNu.

Doprawdy nie rozumiem o co im chodzi. Oglądnąłem pierwsze 15 minut do przerwy reklamowej (później dałem sobie spokój) i jeśli już z kogoś tam żartowano to z PO i Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zaś ładnie skomplementowano Adama Hofmana. Zresztą nawet gdyby żartowano z PiSu, to są takie niewinne quasi-żarciki że nie dość że nieśmieszne to i serwowane także w innych kierunkach politycznych. W czym więc tkwi rzecz? Może w tym, że Szkiełko nie chwali PiSu? A wiadomo że każdy program w TV który nie chwali PiSu z miejsca staje się wrogim. A może chodzi o tę konwencję, która co prawda ma imitować satyrę, ale nawet jeśli niezbyt się to udaje, show dalej jest na luzie?

PiSowiec nie wie co to luz. PiSowiec jest cały czas spięty, poważny i nasłuchuje w każdym, nawet niewinnym programie czy nie pada jakaś antykaczyńska fraza. Albo czy ktoś gdzieś przypadkiem nie powiedział czegoś dobrego o Tusku. Więc jeśli taka czy inna osoba nie popiera PiSu i jeszcze w dodatku robi program o charakterze satyrycznym, musi być wrogiem. Zresztą nikt tak dobrze jak zwolennik PiS nie orientuje się w repertuarze TVNu. Oni muszą śledzić Szkło Kontaktowe i wyłapywać podejrzane politycznie momenty. Bo skąd niby mają wiedzieć przeciw czemu protestować? A może któryś z ich autorytetów napisał przed laty o Szkle Kontaktowym na przykładzie jednego odcinka (bo wyłapał tam coś antykaczyńskiego), i od tamtej pory Miecugow i Sianecki są na liście "wrogów polskości"? Nie wiem, ciężko mi nadążyć za PiSowskimi fobiami i uprzedzeniami. Różnica między TVN a Trwam jest taka, że TVN nie wspiera żadnej partii, Trwam wyraźnie sprzyja PiSowi. Może zatem dlatego Trwam to jedyna telewizja którą wyborca PiS zaakceptuje i dla niego wolne media to takie, w których nie mówi się źle o PiSie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura