niezaleznie od przebiegu debaty, w mendiach podkreslany bedzie sukces Kwasniewskiego z tytulu samego uczestnictwa w debacie - dlatego wazne jest wyrazne zwyciestwo merytoryczne Jaroslawa Kaczynskiego
moja zasadnicza/najwazniejsza rada:
Kaczynski nie powinien w ogole poruszac sprawy Charkowa i Kijowa (nawet jezeli jakas Olejnik wyciagnie ten temat) - Kwasniewski jest tutaj i tak juz skompromitowany i pokonany, pominiecie tego watku wytraci bron z rak komentatorow, ktorzy beda chcieli sprowadzic sukces Kaczynskiego do pola obyczajowki (teksty tlumaczace Kwasniewskiego sa juz przygotowane)
w kwestiach polityki zagranicznej (ataki Kwasniewskiego sa przewidywalne) i wewnetrznej, w szczegolnosci gospodarczej nie powinien miec Kaczynski problemow - moze powinien mocniej niz zwykle zaakcentowac dazenie do obnizenia podatkow i w ogole ograniczenia mieszania sie panstwa w sprawy gospodarcze (moglby nawet oprzec sie na programie PO, gdyby taki istnial)
Kwasniewski nie ma wyjscia i musi bronic III RP (i okraglego stolu) - stoi zatem na przegranej pozycji, bo dotrze z tym jedynie do 10-15% spoleczenstwa (tej czesci i tak juz przekonanej/umoczonej)
wazne jest jednak, zeby po debacie (pobicie rekordu ogladalnosci gwarantowane!) wszem i wobec bylo jasne kim jest Kwasniewski - twarz LiDu (potencjonalnego koalicjanta PO)
dlatego mam jeszcze trzy rady dla Jaroslawa Kaczynskiego:
1 - niech przed debata skonsultuje sie z prawnikami, ktore z aktualnych dochodzen prokuratorskich (z udzialem Kwasniewskiego) mozna wypunktowac w czasie debaty i w jakiej formie nalezy to zrobic, zeby nie spotkac sie z zarzutem, ze PiS znowu szuka hakow i wykorzystuje sluzby itp
2 - powinien bardzo wyraznie wytknac zaangazowanie Kwasniewskiego na Ukrainie (finansowanie fundacji, konszachty z Kuczma, poparcie Janukowicza) w taki sposob, zeby Kwasniewski nie mogl sie obronic, uzywajac dotychczasowych wymowek/kontrargumentow
3 - na koniec przypomniec ostatnia decyzje Kwasniewskiego jako prezydenta RP: ulaskawienie Sobotki - gdyby Kwasniewski wiedzial wowczas, ze tak szybko wroci do polityki, nigdy by takiej decyzji nie podjal - teraz powinien za to zaplacic!
trzymam kciuki panie premierze!
