Odnaleziono podobno jakiś pociąg. Kawał stali i coś na nim. Nie ma lepszego papierka lakmusowego na stan państwa polskiego niż to właśnie znalezisko. Jeśli faktycznie Polska to **** **** i kamieni kupa to oddamy ten skarb za frajer jednej z poniższych opcji :
1. złodziejom z Niemiec, którzy przyszli w nocy do "sklepu" , fanty wrzucili do walizki, którą to zgubili. Teraz walizka się znalazła i złodziej rości sobie do niej pretensje
2. policmajstrom w Rosji, którzy po napadzie przyszli i z jednej strony wygonili złodziei, z drugiej sami nakradli i jeszcze pół wieku pili i żarli na koszt "sklepu"
3. klientom "sklepu" czyli Żydom, którzy oberwali od złodziei i teraz chcą kasy nie od oprychów, ale od właścicieli "sklepu"
jest jeszcze opcja 4, która dowiodłaby, że Państwo istnieje realnie
4. właściciel sklepu pokazuje gest kozakiewicza wszystkim zainteresowanym tanim szabrem
pożyjemy, zobaczymy