Putin wymachuje szabelką to od szabelki traci śmigłowce...To jego imperialna polityka, pchanie paluchów w nieswoje sprawy powodują straty wśród jego żołdaków...
A w Polsce mamy 30% społeczeństwa dalej święcie wierzących w braterską przyjaźń z sowietami...Nawet wierzą, że Putin będzie obrońcą chrześcijaństwa...niezależnie od historii...
On nikogo nie będzie bronił...to jest czysta gra o wzmocnienie jego imperium...
Od XVIIw. rozgrywają podobną politykę skłócania i destabilizacji najbliższych sąsiadów, a z drugiej strony dogadywania się z silnymi krajami zachodniej Europy ponad głowami środkowo-wschodnich Europejczyków. To samo robili z Turkami i Bałkanami w XIXw.
Każde imperium dba o swoje interesy...a POlska na tym straci i to niezależnie od sytuacji...
Po napaści Kremla na Ukrainę zachód UE szuka łączności z Putinem, a ataki na Francję były pretekstem umożliwiającym im kontakt...Putin wspomógł w tym zbliżeniu nakręcając konflikt w Syrii...i otwierając furtki uchodźcom...na południu jak i na północy UE (przepuszczają uchodźców przez rosyjskie granice ze Skandynawią). Jeśli się dogadają Niemcy dalej będą robić interesy z Rosją, a Polska jeszcze na długo zostanie pariasem Europy...Dodatkowo gdy skutecznie obwinią nas o rozpętanie zamieszek na Ukrainie, a przez beznadziejną politykę PO i Sikorskiego o wojnę na Ukrainie to nie obronimy się. Gdy do tego z zachodu dołożą nam łatę ksenofobów i rasistów (bo o łatę antysemitów już się postarali inni) to jesteśmy po raz kolejny w kleszczach niemiecko-rosyjskich...A gdy Merkel zastąpi jakiś drugi radykalny Putin lub Hitler to mamy przechlapane...a sojusznik czyli USA jest daleko...z resztą lewacko-sowiecka propaganda już zrobiła w polskich głowach degrengoladę...
Do tego dochodzi degrengolada w MON i innych kluczowych ośrodkach decyzyjnych...przykładem niech będzie sprawa podsłuchów polityków, czy ostatni skandal w MON...a dodatkowo walki parlamentarne np. o TK są na rękę takim graczom jak Putin.
Dlatego jedyną naszą szansą jest skopiowanie izraelskiego systemu bezpieczeństwa...ale na tą chwilę nie mamy takiej siły przebicia w świecie...nie mamy już także takiego wsparcia jakim był JPII...a nawet pieniądze Zuckerberga by nam nie wystarczyły...
