Ambiwalentna Anomalia Ambiwalentna Anomalia
469
BLOG

WYBORY SAMORZĄDOWE –WYBÓR NASZEGO EGOIZMU

Ambiwalentna Anomalia Ambiwalentna Anomalia Polityka Obserwuj notkę 13

 

Jestem zwyczajnym człowiekiem, który próbuje zachować swoją normalność od rana do nocy. To trudne, bo gdy tylko się obudzę się świat zaczyna mnie atakować swoimi pomysłami, które mają mnie zmienić na lepsze. A ja tego nie chcę, bo siebie lubię i nie chcę się zmieniać.
 
A jakim jestem obywatelem?
 
Myślicie, że znam się na Konstytucji?
 
Myślicie, że znam się na „tarczy rakietowej”?
 
Myślicie, że znam się na polityce zagranicznej?
 
A może znam się na budżecie i gospodarce kapitałowej i jestem bardzo zadowolony z tego, że Giełda Papierów Wartościowych sprywatyzowała sama siebie i wystawiła się na działanie rynku?
 
Otóż nic z tych rzeczy. Jestem zwykłym egoistą, jestem umysłowym anarchistą, gdyż znam się na bardzo wąskiej dziedzinie życia obywatelskiego: na swoim życiu. Kiedyś, gdy rozgorzała dyskusja na temat „tarczy antyrakietowej” w Polsce pewien reporter zaczepił mnie na ulicy i poprosił o wyrażenie poglądu na ten temat: czy jestem za czy może przeciw. Zapytałem się, o co mu właściwie chodzi? Powtórzył pytanie jeszcze raz myśląc, że nie dosłyszałem.
 
Odpowiedziałem mu tak:
Szanowny panie, ja jestem inżynierem, który z branżą rakietową nie ma nic wspólnego jak większość przechodniów i trzeba być idiotą z popapranego radia, żeby wśród przechodniów szukać kogoś, kto panu sensownie odpowie na temat „tarczy rakietowej”. Prawdopodobieństwo, że trafi pan na fachowca na ulicy jest równe zeru, więc pana zachowanie uważam za skrajnie idiotyczne i bez sensu…Zauważyłem, że nagrywający dźwięk lekko się uśmiechał do słuchawek w odróżnieniu od „redaktora”, który w połowie mego zdania zachowywał się jakby chciało mu się siku. Nie musze dodawać, że mojej wypowiedzi nie opublikowano w radio.
 
Tak działa mój obywatelski profesjonalizm.
A więc znam się na bardzo wąskiej dziedzinie życia społecznego: na moim życiu. Jestem najlepszym fachowcem od swoich spraw i mógłbym zostać laureatem Nagrody Nobla, gdyby w takiej dziedzinie była przyznawana.
 
Cóż z tego wynika dla Polski w świetle czekających nas wyborów samorządowych?
 
Otóż bardzo wiele. Ktoś mógłby powiedzieć z wielkim oburzeniem, że jestem jednostką aspołeczną gdyż interesuje się tylko sobą. A ja mu odpowiem, że o to właśnie w wyborach samorządowych chodzi. O nasz czysty obywatelski egoizm, a nie o jakiś nieokreślony patriotyzm. Bo gdy zastanowimy się nad specyfiką czekających nas decyzji, to zrozumiemy, że suma egoizmów tych, co pójdą na wybory będzie stanowiła o sile naszych demokratycznych decyzji. Nie oglądajmy się na nic tylko na nasz egoizm w wyborach. I powiem Wam, że jak nigdy dotąd ja będę kierował się przy głosowaniu swoją prywatą, co będzie sprawiało mi duża osobista przyjemność.
 
A więc ubiegający się na stanowiska samorządowe niech wiedzą, że:
 

1. Nie będę głosował na panią HGW, gdyż wydała wiele razy zgodę na tzw. Masę Krytyczną. Powodowała tym samym ogromne straty z mojej kieszeni, kiedy stałem w korkach spalając benzynę, za która płacę z prywatnej kieszeni. Traciłem czas w gigantycznych korkach (o wiele większych niż zwykle) zamiast z rodziną. Za to pani HGW daje czerwoną kartkę w tych wyborach. Powiecie, że to egoizm, i głupie powody, a ja odpowiem Wam: będzie mi niewypowiedzialnie przyjemnie, gdy nie zostanie ona wybrana. Bo jestem obywatelskim egoistą i tak chcę.

 
Bo taka jest moja obywatelska wola.
Pierwszy raz od wielu lat pójście na wybory sprawi mi przyjemność.
 

2. Nie zagłosuje na radnych i burmistrza Gminy Targówek, którzy wybudowali za moje (podatnika pieniądze) Ratusz Gminy Targówek i parking zewnętrzny, który w po godzinach urzędowania jest zamykany. Większość okolicznych mieszkańców parkuje po pracy dosłownie na trawnikach i chodnikach, a kilkaset miejsc zionie pustką. Nie zagłosuje także na nich z tego powodu, że dodatkowo postawiono betonowe donice wokół Ratusza, które nie pozwalają parkować na szerokich chodnika, z których nikt nie korzysta. Ale nie wolno. Nie zagłosuje także na tych, co byli, ponieważ swoimi debilnymi decyzjami doprowadzili do kataklizmu komunikacyjnego przy ul. Głębockiej gdzie jest centrum handlowe i jedyny dojazd na Białołękę. Są tam przewężenia drogi do jednego pasa, i powstają gigantyczne korki.

 
Bo taka jest moja obywatelska wola.
Pierwszy raz od wielu lat pójście na wybory sprawi mi przyjemnoś
 

3. Nie zgłosuję także na tych co byli z prozaicznego powodu: za te wszystki cholerne słupki zabraniające mi wjechać na chodnik, gdy chcę wnieśc ciężkie meble do domu, albo zaparkowac mój samochód.

 
Bo taka jest moja obywatelska wola.
Pierwszy raz od wielu lat pójście na wybory sprawi mi przyjemność.
 
 
I powiem Wam, że jako egoistyczny obywatel będę miał dziką przyjemność w oddaniu głosów na kogoś innego właśnie z takich powodów. Bo moi drodzy obywatele, nie musicie się znać na wielkich sprawach naszego narodu, nie musicie się znać na rakietach i reakcjach termojądrowych. Posiadacie jednak najbardziej profesjonalną wiedzę na temat wyborów samorządowych: wasz obywatelski egoizm. Miejcie w głębokim poważaniu wszystkie polityczne dywagacje, całą tą polska politykę, niech Was interesuje dosłownie czubek własnego nosa.
 
 
Skorzystajcie z niego w pełnym zakresie, to naprawdę może być przyjemne…

Prosta i tania reklama w Internecie sprzedawana za pomocą AdTaily(PLALLADTAILY0002) WAU_tab('9bn09paqq57v', 'bottom-center')

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka