I moge oficjalnie juz zdradzic wyniki z mojego rejonu.
Prawie 1200 uprawionych, 282 glosowalo listownie (rekord!), 508 przyszlo do lokalu. CDU i SPD po 33 procenty (2 glosy roznicy), Zieloni powyzej 5%, Piraci, AfD, Lewica i FDP ponizej %% - w tej kolejnosci. Reszta otrzymala pojedyncze glosy.
12 glosowo "nieregularnych". Pare calkiem niewaznych, ktos napisal wypracowanie, zeby dawac wiecej pieniedzy na umowach smieciowych, ktos narysowal smajla na cala kartke, pare z waznym 1. czy 2. glosem, jeden glos na dwie partie naraz..
O te glosy pozarlismy sie w komisji - 4 urzedasow skrzydlatych z miasta i 5 cywilow - w ktore rubryki nalezy je wpisac, bo koncowe saldo nie zgadzalo sie z iloscia kartek w urnie. Przeze mnie wszyscy siedzieli o co najmiej godzine dluzej w lokalu wyborczym, liczyli po trzy razy co nie trzeba, a moich poprawek nie uznali. Sasiednia komisja wyborcza byla po godzinie gotowa.
Czuje, ze na nastepne wybory (za rok komunalne) juz mnie nie wezma.
21 euro diety przeznacze na kolejna ksiazke Kaczynskiego z pollitrem.
95059