Uważany za stuprocentowego pewniaka do awansu Ruch Chorzów stracił trzy punkty we Wrocławiu. Nie ze Śląskiem, bo to już nie te progi, a ze Ślęzą Wrocław, która odniosła czwarte, kolejne zwycięstwo. Ruch stracił w dwóch ostatnich meczach 5 punktów pomimo bardzo dobrego startu w rozgrywkach.
Prawdziwy horror przeżyli kibice oglądający zawody w Rybniku. Gospodarze byli faworytem w spotkaniu z drużyną Gwarka Tarnowskie Góry, który co dopiero wrócił na ligowe boiska po prawie trzytygodniowej kwarantannie spowodowanej zainfekowaniem koronawirusem ośmiu swoich piłkarzy. Trzech z nich nadal przebywa w kwarantannie.
Już w 3’ Kuczera trafił piłką w słupek bramki bronionej przez Wiśniewskiego. Jednak trzy minuty później po podaniu Wodeckiego trafił już do siatki. W odpowiedzi Siwek nie potrafił pokonać w sytuacji „jeden na jednego” Paszka. W tej sytuacji Polok zagrał nonszalancko do Janika, a tego ograł wspomniany wcześniej Siwek. To była najlepsza okazja przyjezdnych w pierwszej połowie. Goście nie zdołali się jeszcze dobrze zorganizować, gdy padła druga bramka dla miejscowych. Tym razem Kuczera obsłużył Wodeckiego. Przez następny kwadrans nic ciekawego na boisku się nie działo. W 39’ po rzucie rożnym Polok celnie główkował, ale Wiśniewski był na posterunku. W 45’ wychodzący na czystą pozycję Pipia sfaulował Paszka i bramkarz gospodarzy musiał opuścić plac gry.
Druga część spotkania zdecydowanie należała już do piłkarzy z Tarnowskich Gór, chociaż rybniczanie też mieli swoje okazje. W 50’ i 60’ celnie strzelali Kuczera i Wodecki. Tymczasem goście z każdą minutą zdobywali przewagę w polu, stwarzając groźnie wyglądające momenty w polu karnym gospodarzy. W 71’ Polok celnie główkował po rzucie rożnym Wodeckiego, ale Wiśniewski z największym wysiłkiem zdołał wybić piłkę na kolejny rzut rożny. W 78’ Siwek po strzale z rzutu wolnego trafił w słupek.
Tymczasem w 85’ ROW mógł zdobyć trzecią bramkę i byłoby „po zawodach”. Vasil idealnie wyłożył piłkę Kukule, a ten zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany przez Kołodzieja. Goście wykorzystali okazję do kontrataku. Pączko po podaniu Siwka ograł dwóch obrońców rybniczan i mierzonym strzałem w długi róg pokonał Jonę.
Gdy wydawało się, że miejscowi dowiozą jednak zwycięstwo do końca zawodów, Polok „popracował” rękami w polu karnym „nad Dzido” i sędzia wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem okazał się Bętkowski, najlepszy zawodnik meczu.
Niestety, ale trzeba to napisać. Sytuacja kadrowa w Rybniku jest zła, a w zasadzie bardzo zła. Zmiany dokonane w drugiej połowie zamiast być przynajmniej dopływem „świeżej krwi”, po raz kolejny okazały się balastem nie do udźwignięcia przez zespół. Na miano zmiennika zasłużył co najwyżej Vasil. Sztab szkoleniowy powinien się zastanowić co zrobić dalej z Piejakiem. Otwarte pozostaje pytanie, czy pozycja napastnika jest dla niego najlepszym wyborem. Może powinno się go przekwalifikować na obrońcę ?
To - jak wspomniałem - problem sztabu szkoleniowego rybniczan. Dodajmy, że nie jedyny.
ROW Rybnik – Gwarek Tarnowskie Góry 2:2 (2:0)
1:0 – Kuczera 6’ (Wodecki)
2:0 – Wodecki 12’ (Kuczera)
2:1 – Pączko 86’ (Siwek)
2:2 – Bętkowski 90’ (rz. k.)
Sytuacje bramkowe: 9 – 9
Strzały: 13 – 9
Strzały celne: 9 – 4
Rzuty rożne: 8 -6
ROW : Paszek (45’ Jona) - Janik, Polok, Jary, Krotofil - Baranskyi, Spratek, Wodecki (84’ Kukuła), Niedźwiedzki (84’ Folmert) - Krakowczyk (65’ Vasil), Kuczera (65’ Piejak)
GWAREK: Wiśniewski – Dyląg, Dzido, Kołodziej, Obuchowski – Kuliński (80′ Pach), Barbus (46′ P. Joachim), Dworaczek (80′ K. Joachim), Bętkowski*, Pipia (46′ Pączko) – Siwek.
Żółte kartki: Baranskyi – Pipia, J.Joachim
Pozostałe wyniki 6 kolejki 3. grupy III ligi:
Foto-Higiena Gać - MKS Kluczbork 0:0
Piast Żmigród - Warta Gorzów Wielkopolski 1:2
Gołębiowski – Macierzyński, Chouwer
Ślęza Wrocław - Ruch Chorzów 1:0
Muszyński
Polonia Bytom - Górnik II Zabrze 2:2
Żak, Pośpiech – Baidoo 2
Lechia Zielona Góra - LKS Goczałkowice Zdrój 1:3
Babij – Marchewka, Cwieląg, Grygier
Rekord Bielsko-Biała - Pniówek Pawłowice 2:2
Szymański, Pańkowski - Caniboł 2
Polonia Nysa - Miedź II Legnica 4:1
Setla 2, Mamis 2 – Koziara
Zagłębie II Lubin - Polonia-Stal Świdnica – mecz przełożony
Pauza: Stal Brzeg
