Andrzej Kleina Andrzej Kleina
334
BLOG

Państwo to ja

Andrzej Kleina Andrzej Kleina Polityka Obserwuj notkę 22

W 1991r. z kancelarii Wałęsy odszedł Jarosław Kaczyński. Pamiętacie? Na odchodnym ostrzegał o dyktatorskich zapędach Wałęsy. Pamiętacie? Mój kumpel Stachu (trzy habilitacje) podsumował to już wówczas krótko: PROJEKCJA. Dodając, że niscy faceci tak właśnie mają… Próbując poczucie niższości poprzez dążenie do mocy zamienić w poczucie wielkości. Nic, tylko przyklasnąć…

 W psychologii (nawet tej ludowej) mawia się dość często o projekcji. Jest to klasyczny, narcystyczny mechanizm obronny – polegający na przypisywaniu innym własnych poglądów, cech i zachowań – najczęściej negatywnych. Czy Stachowi można wierzyć, że Kaczyński to potencjalny dyktator? Że przypisał Wałęsie swój syndrom dyktatorski? Poprzez projekcję, czyli rzutowanie!? Czy aktualne działania żelaznego prezesa potwierdzają hipotezę Stacha sprzed lat?

- „Państwo jest w fatalnym stanie, musimy je odbudować, to zadanie rządu Beaty Szydło” - powiedział Jarosław Kaczyński. Współcześnie w klasycznej definicji państwa, stworzonej przez Georga Jellinka, wyróżnia się trzy elementy. Są nimi: wolność, terytorium i najwyższa władza. Brak któregoś z nich powoduje, że państwo nie może funkcjonować prawidłowo. Co chce odbudować Kaczyński? Wolność? W marksowskim być może ujęciu wolności jako zrozumienia konieczności? Terytorium? Na Kowno pójdziemy? Czy tylko najwyższą władzę? W swoich rękach – co naturalnie… Czyli – Państwo to JA!

Jeśli należy odbudować państwo, to nie można zapominać definicji Marksa znanej zapewne Kaczyńskiemu, że państwo to narzędzie klasy panującej. Uljanow (ksywa – Lenin) mawiał nawet, że państwo jest machiną do utrzymywania panowania jednej klasy nad drugą. A skoro tak, to trzeba utrzymywać… Nie tylko partie opozycyjne, ale przede wszystkim w ryzach społeczeństwo.

 

www.youtube.com/watch?v=hKaFFOz1uEI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka