Dziś dość nietypowo…
Otóż chcę moim blogowym Gościom polecić coś, co mnie dziś ubawiło jak mało co ostatnio. To tekst o zimie w Irlandii będący relacją przebywającego tam Polaka. Lekko i dowcipnie oraz bardzo obrazowo to napisane, więc czyta się z przyjemnością. Jakby komuś nie chciało się czytać, to na górze tekstu jest głośniczek, na który jak się kliknie można mieć tekst czytany przez lektora.
Polecaną relację można znaleźć TUTAJ. Mam nadzieję, że nikt nie uzna tego za stratę czasu…
Ponieważ nie mam stosownego do niej rysunku umieszczam swój sobotni raz jeszcze… A to dlatego, że niektórych mocno wnerwił sądząc po komentarzach, które skasowałam. A ja lubię jak się tak wnerwiają… ;)