Antidotum Antidotum
301
BLOG

Ukraina: doprawdy niepojęte że Miasto jeszcze się broni...

Antidotum Antidotum Polityka Obserwuj notkę 3

Ponad pół wieku temu krążył po Polsce taki dowcip: W roku 1956 Węgrzy zachowywali się jak Polacy, Polacy zachowywali się jak Czesi, a Czesi zachowywali się jak świnie.

Próbuję strawestować ten żart, odnosząc go do obecnych wydarzeń na Ukrainie i mam problem. Ukraińcy zachowują się jak Polacy? A jak zachowują się Polacy? A jak Europejczycy?

Czy powiedzenie jak Polacy znaczy to, co znaczyło pięćdziesiąt lat temu? Patrzę na Ukraińców z podziwem i szacunkiem (zdając sobie sprawę z ciemnych stron ukraińskiej historii związanych z Banderą, czy ludobójstwem na Wołyniu, ale w tym momencie to mniej ważne). Teraz to oni zachowują się jak ci mityczni Polacy. I mam tę gorzką wiedzę, że ta Europa, do której tęsknią, jest bogata, ale jednocześnie egoistyczna, zapatrzona we własny pępek i nie przejmie się losem Ukrainy.

Patrzę na "naszych" wybranych demokratycznie przedstawicieli - prezydenta Komorowskiego, premiera Tuska, ministra spraw zagranicznych Sikorskiego. I sądzę, że zachowają się tak jak na prawdziwych Europejczyków przystało. Tak mądrze, heroicznie i dalekowzrocznie jak Anglicy i Francuzi w roku 1939.

I chodzą mi po głowie frazy ze Zbigniewa Herberta...

Zbyt stary żeby nosić broń i walczyć jak inni -
wyznaczono mi z łaski poślednią rolę kronikarza
[...]
wieczorem lubię wędrować po rubieżach Miasta
wzdłuż granic naszej niepewnej wolności
patrzę z góry na mrowie wojsk ich światła
słucham hałasu bębnów barbarzyńskich wrzasków
doprawdy niepojęte że Miasto jeszcze się broni

 

Antidotum
O mnie Antidotum

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka