Antidotum Antidotum
314
BLOG

Jedyna rzecz, która nie udała się Bronisławowi Komorowskiemu

Antidotum Antidotum Polityka Obserwuj notkę 0

Kilka lat temu Bronisław Komorowski powiedział:

Co się nie udało: jedna rzecz - według mnie - idzie o wiele gorzej niż chciałbym, ale jestem pełen nadziei na przyszłość. Bardzo chciałem odbudować relacje pozytywne, choćby minimum kontaktów ze wszystkimi siłami politycznymi, bo Polsce jest potrzebne odejście od takiego permanentnego konfliktu i takich bardzo głębokich podziałów w społeczeństwie.

- To musi potrwać, jak widać, bo są jakiś rany straszliwe i chyba są jednak pokłady złej intencji, dają o sobie w dalszym ciągu znać działaniami na rzecz pogłębiania konfliktów, a nie ich ograniczenia. Moim celem było, jest i będzie, żeby próbować zbudować w paru przynajmniej obszarach np., bezpieczeństwo, czy polityka zagraniczna minimum wspólnego poglądu, tak jak było kiedyś przy wejściu do UE czy NATO. To niewątpliwie jest zadania przyszłość.

 

Nie zgadzam się z Bronisławem Komorowskim, że tylko ta jedna rzecz się nie udała. Moim zdaniem nie udało się znacznie więcej.

Jednak zgadzam się, że „pozytywne relacje”, „kontakty ze wszystkimi siłami politycznymi” są pożądane i że tutaj Bronisław Komorowski poniósł porażkę.

Zgadzam się też, że są „pokłady złej intencji”.

Tyle, że pokłady tych złych intencji dostrzegam głównie w samym Bronisławie Komorowskim i obozie politycznym, który reprezentuje, czyli w Platformie Obywatelskiej, do której pan prezydent nie chce się ostatnio przyznawać.

Bo proszę spojrzeć chociażby na ostatnią debatę telewizyjną:

  • To Bronisław Komorowski przerywał Andrzejowi Dudzie.
  • To Bronisław Komorowski wyciągał haki na kontrkandydata.
  • To Bronisław Komorowski straszył PiSem („Kiedy PiS dojdzie do władzy...”).
  • To Bronisław Komorowski prowadził kampanię negatywną.
  • To Bronisław Komorowski był agresywny.

To tylko wspomnienie ostatniej debaty. Przykładów jest dużo więcej.

Warto przypomnieć na przykład o wspierających PO i Bronisława Komorowskiego mediach – najnowszym przykładem jest wybryk Tomasza Lisa.

Warto przypomieć o trwającej wiele lat kampanii ośmieszającej PiS i jego elektorat nazywany „bydłem”, czy „moherami”.

Bronisław Komorowski i wspierająca go Platforma Obywatelska nie łączy, a dzieli. Nic dziwnego, że nie udało się odbudować pozytywnych relacji, choćby minimum kontaktów ze wszystkimi siłami politycznymi.

Przy tej permanentnej postawie Bronisława Komorowskiego, przy tym nastawieniu Bronisław Komorowski jako prezydent miałby również w przyszłości zerowe szanse na odbudowanie pozytywnych relacji, choćby minimum kontaktów ze wszystkimi siłami politycznymi.

 

http://news.money.pl/artykul/pol;roku;komorowskiego;korona;himalajow,192,0,766912.html

Antidotum
O mnie Antidotum

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka