Antoni Dudek Antoni Dudek
977
BLOG

Czeski błąd

Antoni Dudek Antoni Dudek Kultura Obserwuj notkę 25

 

Bez specjalnego rozgłosu i szerszego zainteresowania, w kinach wyświetlany jest obecnie „Czeski błąd” w reżyserii Jana Hřebejka. Zadzwonił do mnie w sprawie tego filmu znajomy reżyser i zachęcając do obejrzenia użył słowa „arcydzieło”. Nie jestem krytykiem filmowym i nie będę oceniał tego filmu w kategoriach artystycznych. Wiem jedno: to film poruszający. To drugi po nagrodzonym Oscarem „Życiu na podsłuchu” Donnersmarcka obraz tak głęboko dotykający spustoszeń, jakie w naszym życiu prywatnym i publicznym spowodowała komunistyczna bezpieka. Filmowi Donnersmarcka zarzucano, że głównym bohaterem jest w nim esbek, w dodatku przedstawiony w zbyt dobrym świetle. Nie podziela tej opinii, ale w filmieHřebejka tego problemu już nie ma: esbek gra w nim rolę drugoplanową. Za to znakomicie. Tak właśnie wyglądają oprawcy emeryturach. W „Czeskim błedzie” na pierwszym planie są jednak ludzie, których całe życie naznaczyły wydarzenia sprzed ponad trzydziestu lat. W ich losach najlepiej widać złożoność problemów jakie niesie ze sobą otwieranie akt komunistycznej bezpieki. Nie tylko dla ofiar tej ostatniej, ale także dla ludzi znacznie od nich młodszych. Przeszłość bowiem rzuca cień od którego nie sposób się uwolnić.
Donnersmarck urodził się w 1973 r.Hřebejk jest od niego starszy jedynie o sześć lat. To dobrze, że twórcy z tego pokolenia, wychowanego u kresu epoki dyktatury, chcą nam o nie przypominać. Szkoda tylko, że w Polsce jest ich tak niewielu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura