Irek Dzieszko Irek Dzieszko
816
BLOG

Referendum: trzecie pytanie wciąż ma sens

Irek Dzieszko Irek Dzieszko Polityka Obserwuj notkę 7

Na różne sposoby partie systemowe starają się zlikwidować lub opanować zarządzone przez Komorowskiego w panice referendum. Najnowszy pomysł to uchwalenie ustawy, która podobno ma czynić bezsensownym trzecie pytanie referendalne.

Trzecie pytanie dotyczy tego, czy w wypadku gdy przepisy podatkowe są niejasne powinny być interpretowane na korzyść podatnika. Kilka dni temu Sejm rzekomo uchwalił nowelizację ordynacji podatkowej wprowadzającą taką zasadę. Rzekomo, bo w specjalistycznych publikacjach już pojawiły się wątpliwości, czy na pewno brzmienie nowego przepisu gwarantuje to, o czym zapewniają politycy. [Rzeczpospolita, 15 lipca 2015, żółte strony]

Mniejsza już jednak o to. Samo uchwalenie przepisu choćby i w bardzo dobrym brzmieniu nie rozwiązuje sprawy. Przez ładnych kilka lat Ministerstwo Finansów uciekało się do działań ewidentnie drańskich, pokazujących skrajną nielojalność państwa wobec własnych obywateli. Chyba najbardziej ordynarna z praktyk polegała na tym, by pod koniec biegu pięcioletniego okresu przedawnienia nagle oznajmiać podatnikowi, że stosowny urząd zmienił jednak interpretację przepisów, w związku z czym żąda daniny wraz... z wysokimi odsetkami za pięć lat. Kontrole, deklaracje podatnika, wszystko to było akceptowane, by po pięciu latach mówić, że jednak nie. Było to więc celowe hodowanie podatnika, by wydusić z niego wysokie odsetki za pięć lat. Praktyki te łączy się z nazwiskiem ministra Kapicy.

Nie chodzi tu o przypadki jednostkowe. To olbrzymia skala zjawiska widoczna np. przy naliczaniu należności przy sprowadzaniu samochodów. Podatek należy zapłacić w zależności, czy samochód jest osobowy, czy ciężarowy. Podatnik składa deklarację, że sprowadzony samochód jest osobowy. Urząd to akceptuje. Po pięciu latach nagle zmienia zdanie i pisze, że to jednak samochód ciężarowy. Żąda tysięcy złotych opłaty z odsetkami. W ten sposób wykończono między innymi wiele firm zajmujących się budowaniem karetek dla pogotowia. Po latach zażądano od nich niespodziewanie milionowych kar za to, że urząd jednak zmienił zdanie co do tego, czy karetki to samochody ciężarowe, czy osobowe.

Wobec takich praktyk nie wystarczy wprowadzić przepis na przyszłość. Musi zostać rozliczone to, co działo się w przeszłości. Należy naprawić zło wyrządzone pokrzywdzonym, wyraźnie wskazać i ukarać winnych. Takie praktyki to karygodna przemoc państwa wobec zwykłego obywatela. Złamanie podstawowych zasad. Tego właśnie dotyczy tak naprawdę trzecie pytanie referendalne. Czy takie rzeczy mogą dziać się w Polsce?

Wszyscy, którzy się na to nie godzą 6 września 2015 roku powinni stawić się przy urnach i zagłosować TAK, NIE, TAK.

Założyciel portalu PrawicaPodkarpacka.PL

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka