Jan z Glasgow Jan z Glasgow
253
BLOG

Manipulacje Antoniego Macierewicza

Jan z Glasgow Jan z Glasgow Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Wlasnie dotarla do mnie informacja, iz Pan Antoni dzielnie odkrywa kolejnego polskiego agenta SB ze srodowisk uniwersyteckich PRL, a mianowicie prof Kiezuna, ktorego niezaprzeczalny dorobek naukowy oraz jako dzialacza spolecznego Pan Antoni bezczelnie probuje wymazac populistycznymi manipulacjami. Ot, wystarczy  fotografia  teczki w internecie i juz czlowiek jest skasowany, podobnie jak arcybiskup Wielgus.

Wypada mi w tym miejscu Panu Antoniemu polecic ksiazke Petera Wrighta, zastepcy dyrektora MI5 (do konca lat 60-tych) pt "Spy Catcher", w ktorej on sam osobiscie zajmowal sie rozpracowaniem rosyjskiej siatki agentow w srodowisku uniwersyteckim, ktora nazwano Oxford Ring od miejscowosci w ktorej znajdowal sie uniwersytet. Przez wiele lat profesorowie z tej uczelni pracowali dla Rosji sowieckiej, pozniej rowniez dla MI5, na dwie strony. Ze strony rzadu Wielkiej Brytanii nie spotkaly ich za to zadne szykany, wrecz przeciwnie, az do wieku emerytalnego byli szanowanymi i odznaczanymi obywatelami tego panstwa i odeszli na wysokie emerytury w chwale jako zasluzeni obywatele Krolestwa.

Wlasnie ! Panstwa ! PRL ze wszystkimi swoimi niedoskonalosciami byla panstwem i jak kazde panstwo mialo swoje sluzby bezpieczenstwa do rozpracowywania zagranicy i sluzby krajowe. Wcale nie dziwi, ze angazowano do nich ludzi wyksztalconych podobnie jak to sie dzieje na calym swiecie. Pan Antoni zdaje sie nie rozroznia celowo tych, ktorzy byli narzedziami informacji od tych, ktorzy byli zaangazowani w mordowanie i torturowanie opozycji. Pan Antoni popisuje sie tutaj obrzydliwa manipulacja, tak aby utrwalil sie obraz u odbiorcy : teczka jest = morderca i kat.

Dlaczego Pan Antoni to robi?

Aby odpowiedziec na to pytanie powroce na moment do swoich mlodzienczych lat. Mialem wtedy 20 lat, chcialem walczyc o wolna Polske, tak jak wielu teraz mlodych ludzi. Za darmo, za ojczyzne, za dziadka, ktory byl zolnierzem NSZ w okolicach Wielunia. Spotlkalem wtedy kilku dzialaczy KOR w Lodzi, miedzy innymi Pawla Spodenkiewicza i Wojtka Jesmana i dzieki nim poznalem literature podziemna. zaczalem ja rowniez sprzedawac na Uniwersytecie, za co musialem odpokutowac trzy letnim uczeszcaniem na dodatkowe zajecia wojskowe, mimo ze wszystkie pozostale przedmioty mialem zdane juz w pierwszym podejsciu. Ci ktorzy wtedy studiowali wiedza, ze studium wojskowe trwalo standardowo tylko jeden rok. Nie o to jednak chodzi, chodzi o KOR, do ktorego Pan Antoni rowniez nalezal.

Na poczatku wydawalo mi sie dziwne, dlaczego w organizacji tej zaprzecza sie polskiej tradycji niepodleglosciowej, powstanie listopadowe be!, powstanie styczniowe be! patriotyzm narodowy be! katolicyzm be!  W zamian za to propagowanie filozofii Zen lub Hare Krishna, rozwoj duchowy, czytanie filozofow zydowskich i socjalistycznych ale oczywiscie tez zydowskich tyle tylko , ze z Zachodu. Z tego co wiem, pieniadze na wydawnictwa szly glownie z Izraela i Niemiec i my biedni mlodzi frajerzy robilimy sklad zupelnie za darmo a pieniadze byly zagospodarowywane na inne cele. Uzaleznienie duchowe i finansowe od zagranicy bylo totalne i tacy jak ja, ktorzy chcieli z tym jakos walczyc zostali wyeliminowani podobnie jak Pan Artur Gorski.

I tutaj pojawia sie prawdopodobne wyjasnienie tego wstretu Pana Antoniego do wszystkiego co polskie i patriotyczne w PRL. Rzucajac blotem w niewatpliwe autorytety PRL Pan Antoni teskni chyba za tym aby zastapic wszystkie sluzby wywiadu w Polsce agentura polskojezyczna z innego panstwa, przygotowywana od wielu juz lat na okolicznosc przejecia wladzy w Polsce, co dokonalo sie po 90-tym roku. O tych nowych ludzikach nie bedzie nic wiadomo, beda czysci, nie uwiklani w prace ze sluzbami PRL, wspaniali.

Ale czy oni beda patriotami polskimi?

 

Zwyczajny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości