mówię poważnie. Cóż takiego można wywnioskować z taśm (oprócz wulgaryzmów). Otóż Belka namwia rząd do próby odkupienia sprzedanych wcześniej banków. Belka uważa że jest ku temu okazja. Przecież to ma sens! Tusk albo się tego boi albo nie wie jak to zrobić. Ludzie myślcie! Belka mówi sensownie.