satrapa satrapa
519
BLOG

Bubel Narodowy

satrapa satrapa Polityka Obserwuj notkę 3

Wiele prawd przeczących logice i zdrowemu rozsądkowi przyjęło ostatnio polskie społeczeństwo. Dygnitarze i źródła przekazu wytłumaczyły masom, że jak deszcz pada to dachu się nie zamyka, oraz, że murawa na stadionie ma tak świetny drenaż, że aż wodę pozostawia na murawie.

No świetnie - nie ma co z tym dyskutować, w obliczu nowych faktów, o których jest zadziwiająco wręcz cicho. Dlaczego? Może dlatego, że skończyłoby się to całkowitą kompromitacją obecnej ekipy oraz odkłamaniem wielu mitów - m.in. jak to prężnie i dobrze i nowocześnie Polska się buduje na wprost, pod niebiosa i wspak.

Oto bowiem mamy alternatywy 4 wcielone. Okazuje się, że system odprowadzania deszczówki na stadionie - najwyraźniej - zaprojekotowano "do wewnątrz". Przerażeni kibice we wtorek musieli uciekać spod kaskad wody, które ciekły im wprost na głowy. Station opdrowadza wodę niejako "pod siebie". Narodowe Centrum Sportu tłumaczy, że był to "kontrolowany" zrzut wody i wszystko działa świetnie.

No to świetnie. Biorąc pod uwagę liczbę dni deszczowych w naszej Polsce, należy przyjąć, że na stadion obowiązkowo wybieramy się z parasolem, bo wewnątrz może padać.

A zupełnie na serio - czy ludzie w tym kraju są już naprawdę masą baranów? przecież coś takiego kwalifikuje się do sprawy karnej. Niech mi ktoś wytłumaczy o co chodzi - bo chcę uwierzyć, że śnię a na sen wydałem 2 mld zł...

 

satrapa
O mnie satrapa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka