Simon Karachanian opisuje sytuację polityczną w Armenii, podkerślając, że przed wyborami prezydenckimi obecny prezydent Armenii Serż Sarkisjan wyjechał do krajów partnerskich by zapenić siebie reelekcję. Ale, prawdopodobnie, ani Zachód ani Rosją nie będą go wspierali.
Artykuł w języku rosyjskim