Agnieszka Romaszewska Agnieszka Romaszewska
6286
BLOG

Nie rozumiem

Agnieszka Romaszewska Agnieszka Romaszewska Polityka Obserwuj notkę 167

Podobno polska policja właśnie zatrzymała Achmeda Zakajewa, który wraz z adwokatem zmierzal do prokuratury. Czy może mi ktoś wyjasnić po co? Rozumiem, że istnieje międzynarodowy list gończy, który jak twierdza niektorzy jest  świętością, no ale istnieje chyba także wiedza, że Zakajew został objęty azylem politycznym przez Wielka Brutanie i to po postępowaniu sądowym, w którym niezawisły sąd zdezawuował przedstawiane przez Rosjan materiały,które mialy posłuzyć jako dowody jego winy. Uznał je w wiekszości za sfingowane, wymuszane torturami i bezwartościowe.

O tym wszystkim wiem ja, wie europoseł Tadeusz Zwiefka,  wiedzą dziennnikarze a co, policja nie wie? Co więcej wszyscy wiedzą, że Zakajew wybiera się do prokuratury polskiej, bo to jednak taka prokuratura powinna w Polsce dokonywać aresztowań, polska a nie rosyjska.

W Danii  zatrzymano Zakajewa po Kongresie czeczeńskim, teraz jak w widzę w Polsce zelotyzm siega dalej. Nawet jadącego do prokuratury musiano efektownie zatrzymać wbrew wcześniejszym zapewnieniom w rozmowie z jego adwokatem.

Poniewaz mam jednak nadzieję,  że jakies poczucie honoru i zwłaszcza elementarna resztka rozumu nam została, to myslę, że Zakajew zostanie wypuszczony i nawet nie dopuszczam mysli, że mógłby zostać deportowany (wczoraj stwierdzał to nawet premier),ale z jakiej racji utrudnia się życie temu czlowiekowi oraz zakłóca odbycie Kongresu z powodu widzimisię Rosjan ? Kto i po co robi ten bezsensowny skandal?

Bardzo bym chciała się dowiedzieć. Naprawdę można mieć różne zdanie o Polakach, ale jeszcze nigdy nie wstydziłam się, że jestem Polką, czyżbym powinna już zacząć?

myślę że ludzka natura pozostaje podobna od wieków i ze wiedz o przeszłosci może nas wiele nauczyć. Jestem umiarkowanie konserwatywna w opiniach o kulturze i tradycji, zaś w miarę lewicowa (jeslli za lewicowy uznamy solidaryzm ) w pogladach społeczno - ekonomicznych. Bardzo szanuję pojęcie TOLERANCJI. Nie lewackiej "toleranci", która każe wręcz zachwycać się tym wszystkim do czego przeciętny Polak nie ma zaufania, ale prawdziwej, trudnej tolerancji oznaczającej szacunek dla drugiego człowieka i jego pogladów, nawet gdy nam sie nie podobają. Staram się oceniac ludzi po czynach a nie po przynależności do bandy. Wielka róznica.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka