Po raz kolejny czytam i nie wierzę. Czyżby NFZ nie podjął kroków aby monitorować skutki ustawy refundacyjnej! Jak Państwo myślicie czy to możliwe? Czy nikogo w NFZ nie interesuje monitorowanie sytuacji w tak ważnej kwestii?
Jakie są wyjścia:
- NFZ ma te dane więc to mydlenie oczu, żeby nie użyć mocniejszych słów.... (wszyscy wiemy że każda apteka składa raporty do NFZ ile i jakie leki na receptę zostały sprzedane, ile z nich jest refundowanych i ile ze znajdujących się na listach refundacyjnych zostało zrefundowanych) ale nie chce ich ujawnić aby nie strzelić sobie w kolano
- NFZ nie ma danych (a to raczej niemożliwe), więc liczy, że my pacjenci pokiwamy ze zrozumieniem głową na ich wyjaśnienia i znowu przejdziemy na grunt transendentalny ; WIARY i NIEWIARY
Porozumienie 1 Czerwca podjęło kroki aby między innymi w/w problem poznać i wspomniane DANE MAMY! Ale to już w przyszłym tygodniu w części 2 - KIEDY POSZEDŁEM DO LEKARZA.
Ciekawie? Będzie jeszcze ciekawiej!
wypowiedź Pani Prezes w rynekzdrowia.pl:
"Według niektórych ekspertów mniejsze wydatki na refundację to skutek tego, że lekarze w obawie przed karami za niewłaściwe wypisywanie recept, częściej przepisują pacjentom leki pełnopłatne. Zdaniem Agnieszki Pachciarz nie ma wiarygodnych danych, które potwierdzałyby tę tezę. - Obawy niektórych środowisk lekarskich dotyczące nadmiernego karania za niewłaściwe wypisywanie recept okazały się bezpodstawne - przekonuje.."
LINK DO rynekzdrowia.pl
www.1czerwca.pl