W czwartek i piątek debata i głosowanie nad wnioskiem o odwołanie ministra B. Arłukowicza.
Co to oznacza dla pacjentów?
Odwołanie ze względu na arytmetykę sejmową nie ma szans. Więc minister zostanie. Poczuje się pewnie, a politycy opozycji nam pacjentom wyświadczą niedźwiedzią przysługę występując z wnioskiem teraz… Ministerstwo Zdrowia i Pan Premier za największy sukces uważają wprowadzenie ustawy refundacyjnej. Rzecznik Rządu Pan Graś powiedział, że zaoszczędzono miliardy…Zapomniał dodać że te miliardy są z kieszeni Pacjentów którzy za leki refundowane zapłacili 100%.
Minister Zdrowia mówi, że wprowadzono zmiany na listach refundacyjnych. Zapomniał dodać, że niewiele to zmieniło bo pieniądze zaoszczędzone na ustawie refundacyjnej NFZ chce w znowelizowanej ustawie refundacyjnej przeznaczyć bynajmniej nie na leki…
NFZ i Ministerstwo Zdrowia spotyka się z Pacjentami podczas Dialogu dla Zdrowia ale w/w informacje nie są nam przekazywane, za to z bezgraniczną szczerością od czasu do czasu niektórzy urzędnicy z uśmiechem na ustach zdradzają swoje intencje. Tak było podczas niedawnego spotkania organizowanego w Łodzi przez Rynek Zdrowia Wiesława Kłos, wiceprezes NFZ ds. finansowych odkryła prawdziwe kulisy, dla których resort zaczął planować nowelizacje Ustawy Refundacyjnej. Dowiedzieliśmy się, że środki zaoszczędzone na lekach w 2012 w wysokości 2 mld pln stanowią dla NFZ trudny do ugryzienia kąsek, ponieważ zalęgają na kontach NFZ a z drugiej strony nie mogą być przeznaczone zgodnie z zapisami ustawy refundacyjnej na inne niż refundacja leków, a nie mogą być przekazane na Inne świadczenia zdrowotne. Fundusz chce te środki przeznaczyć na zapłacenie nadwykonań z zeszłych lat, ale żeby tego dokonać musi zmienić ustawę refundacyjną.
Przypomniała, iż m.in. dzięki ustawie refundacyjnej wydatki NFZ na leki spadły w 2012 r. o 1,4 mld zł. Niestety, w myśl obowiązujących przepisów zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć wyłącznie na refundowanie leków, a nie na inne świadczenia zdrowotne. - Fundusz wystąpił już do Ministerstwa Zdrowia o stosowną nowelizację ustawy, pozwalającą na bardziej elastyczne wydawania tych środków - stwierdziła Wiesława Kłos.
- Dzięki takiej zmianie przepisów w drugiej powie roku możliwe byłoby zapłacenie przez Fundusz nadwykonań naszych szpitali za 2012 rok - powiedziała Jolanta Kręcka, dyrektor Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Dzięki temu zabiegowi oszczędności z leków zostaną skierowane na pokrycie kosztów nadwykonań. Na leki NFZ wydaje 15% wydatków na zdrowie - 8 miliardów pln. Na świadczenia znacznie więcej - 55 mld pln. Wbrew zasadom logiki płatnik generuje oszczędności w mniejszym budżecie i finansuje z nich niegospodarność i brak reform w całym systemie. Pisaliśmy o tym w LIŚCIE OTWARTYM 06.12.2012 r.
To właśnie takie działania Ministerstwa Zdrowia i pozorowane reformy mogły by być rzeczowym powodem z wnioskiem o odwołanie Ministra Zdrowia, ale to przecież sukces… Tylko jakim kosztem?
Organizacje pacjenckie nie zgadzają się na takie manipulowanie prawem. Wzywają do podjęcia realnych reform, które sprawią, że w budżecie przeznaczonym na świadczenia pojawia się oszczędności, które będą w stanie pokryć koszty nadwykonań. Wzywają do podjęcia społecznego dialogu, który sprawi, że dysfunkcyjny system ochrony zdrowia zacznie być reformowany w sposób rzeczywisty. To co obecnie się nazywa reformami jest prostą redystrybucja niewystarczających środków – z kardiologii na pediatrię, z leków na świadczenia. To nie ma nic wspólnego z odważnym i odpowiedzialnym podjęciem tematu reform w systemie.
Pacjenci współpraca za leki refundowane wg analiz najwięcej w europie. Będą w sprawie przeznaczenia oszczędności budżetu na lekach zabierali głos, ponieważ upoważnia ich do tego tak wysoka skala współpacenia, wyższa niż gdziekolwiek w Europie, (a nie jak niektórzy sugerują lobbowanie na rzecz firm farmaceutycznych!) Jeśli rzeczywiście dojdzie do nowelizacji Ustawy refundacyjnej, pacjenci będą się domagali Prawa do współdecydowania.
Co będzie dalej?
Dalej będzie jeszcze gorzej … Ale to już będzie po głosowaniu, po którym opozycja zaistnieje, a minister pozostanie …
