5 lat toczy sie w naszym kraju mistyfikacja nazywana w mediach śledztwem smolenskim , ktora nigdy sledztwem nie byla . To co rosyjskie i polskie wladze i ich organy wyczyniaja w Smolensku, Moskwie i w Warszawie nie mozna w ogole nazwać śledztwem . Są to dzialania urągajace wszystkim profesjonalnym procedurom wykonywanym po katastrofach lotniczych. Co do Moskwy i Rosjan - nie mialem zludzen - to nie ich obywatele tam zgineli. NIKCZEMNOSCIA JEST NATOMIAST TO - CO POLSCY DYGNITARZE, POLITYCY, PROKURATORZY I POLSKIE SLUZBY WYPRAWIALI I WYPRAWIAJA OD 5 LAT . Ta nikczemność idzie - bo musi iść caly czas w parze z kłamstwem . Premier Tusk przyjal najgorsza metode badania sledztwa - łgając na konferencjach, ze jest to metoda jedyna i dla Polski najlepsza. Efektem takiej decyzji jest stan - po 5 latach wiecej jest zagadek niz odpowiedzi. Pamietacie konferencje Donalda z kwietnia 2010 - gdzie przekonywał , ze wspołpraca z Rosjanami jest "LEPSZA NIZ STANDAŁTOWA..." Klamali od poczatku min Sikorski , min Kopacz a marszalek - prezydent Komorowski pare dni po katastrofie - nawet publicznie na lotnisku nie potrafil powstrzymac sie od dowcipkowania z kolegami... Prezydentowa Warszawy Hanna G.W co miesiac kazala usuwać z Krakowskiego Przedmiescia kwiaty i palące się znicze. Prokuratura wojskowa - kolegę prokuratora Pasionka - jedynego, ktory powaznie zabral sie do śledztwa , oskarzyła o kontakty z amerykanskimi wladzami, zawieszając i odsuwając od jego przykładnej pracy.
Wiele dowodow w Smolensku zostalo celowo i bezpowrotnie zniszczonych , przy biernej postawie polskich wladz. Kazdy uwazny obywatel śledzący ten bajzel zwany tam śledztwem , zauważył , ze nie ma to nic ze śledztwem wspólnego . Co spowodowalo , ze dygnitarze z PO tak sie zachowywali i zachowują ? Uwikłanie z Putinem ? Lęk przed nim? Bo przecież byli swiadomi gry i klamstwa jakie czynili i czynią !!! Tylko dzieki pracy, uporowi grupy dziennikarzy z wykletych przez reżim redakcji, dzieki pracy niezaleznych polskich naukowcow z kraju i ze świata dowiedzielismy sie o wielu kluczowych faktach. Ryzykujac wlasne kariery zawodowe , za własne pieniadze dochodzili i dochodza PRAWDY . Bez rządowych pensji za propagande i służbowych limuzyn . Bez ofiarnej i spolecznej pracy naukowców bylby tylko raport MAK, Millera, uniki Laska, pancerna brzoza, pijany generał, szalona załoga samobójców i prezydent cały czas naciskajacy na ladowanie.. A dlaczego politycy PO blokuja kazdy ruch o powolanie miedzynarodowej komisji ? Ze strachu - przed wlasnymi winami i decyzjami . Odkrycie calej prawdy o Smolensku byłoby koncem tej partii. Trzeba wiec wszystko blokować i atakować - najlepiej nieżyjacych , ich rodziny i kolegów - na wzór sowieckiej i rosyjskiej propagandy.
Co więc pozostało po 5 latach po Smolensku ? Klamstwa, bierność , bezwstydne impertynencje i insynuacje .. A obywatelom - wstyd , rozgoryczenie i bezsilność , wiedząc , ze w tragicznych chwilach NIE MOGĄ LICZYC NA WLASNE POLSKIE PANSTWO... Tylko dla Tuska , Komorowskiego i spółki zdało Ono egzamin .
Cześć Pamieci Wszystkich Ofiar i Wieczny Odpoczynek Racz Im Dać Panie...