AsmodeuS AsmodeuS
1586
BLOG

Kundla pamięci żałobny rapsod

AsmodeuS AsmodeuS Rozmaitości Obserwuj notkę 137

 

Czemu, Kundlu, uciekasz dłonie ukrywszy pod płaszczem,

Przy agentach, co plączą się około twych kolan ?

Sak dolarem zielony i dostatni dziś, kosztem wszystkich polan

Płacze Radek i cieć twój do biegu stopy podrywa jak tancerz.

 

Wieją, wieją koledzy i nie zważają na ciebie

Jak najszybsze ze stworzeń latających po niebie

Koleżanki we łkaniu aż się zanoszą i znaki

Pokazują się z góry ze strzaskanymi skrzydłami

Jak groźbami przebite smoki, jaszczury i ptaki...

Jako wielu szlachetnych, którychś dościgał groźbami

 

 

Powstało z podjudzenia przez etatowego jątrzyciela o nicku @ Sławek Sztompka

AsmodeuS
O mnie AsmodeuS

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości