cosmosis cosmosis
214
BLOG

FEMINISTKI - ważne pytanie! I po co te spory..

cosmosis cosmosis Polityka Obserwuj notkę 0
Teraz, dla odmiany, tekst o feministkach i o parytetach. Otóż pewnego wieczoru postanowiłem zadać feministkom ważne pytanie. Ale zacznijmy od początku.

Kwestia parytetów bulwersuje, szokuje,elektryzuje. Jest to kwestia modna i podnoszona przez merdia z lubością. Wszelkie marginalne organizacje czy ugrupowania mają szansę wtedy zabłysnąć. Jest to błysk niczym błysk fajerwerku na sekundę rozświetlającego niebo. Po czym, po odsłuchaniu monologu, tudzież debaty, po obejrzeniu dziennika tudzież reportażu, wszyscy idą spać jak Pan Bóg przykazał. Uff, końca świata nie było, można stwierdzić nazajutrz. Oby do następnego razu.

W sprawie parytetów podzielona jest także partia rządząca, Platforma Obywatelska. Jedynym ugrupowaniem, które chce promować różne Środy i Szczuki za pomocą parytetów jest SLD. Także wódz i guru partii rządzącej nie wie, co zrobić z tym jakże trudnym problemem. Dlatego w sprawie parytetów premier, przez niektórych uważany za natchnionego przez Boga kanclerza, zamierza zapewne schować się do szafy i nie wprowadzać dyscypliny partyjnej. Ogólnie rzecz biorąc: kobiety parytetów nie chcą, domagają się ich jedynie natchnione feministki.

I tu przejdźmy do rozwinięcia tego tekstu. Otóż dlaczego, z jakiej racji to czynnik płci ma być imperatywem, jeśli chodzi o wprowadzenie jakiegokolwiek formalnego parytetu? Dlaczego płeć jest tak ważna? Przecież parytety w sejmie, na uczelniach, w korporacjach można wprowadzać dla wielu grup, na przykład:

-prawica, lewica
-ekolodzy
-wegetarianie
-motocykliści, rowerzyści, piesi,kierowcy samochodów
-homoseksualiści
-niepełnosprawni
-emeryci, ludzie w średnim wieku,młodzieńcy
-mniejszości narodowe
-mniejszości religijne, ateiści i pseudo ateiści
-mniejszości rasowe
-bezrobotni

Odpowiedzmy sobie na pytanie: dlaczego wprowadzamy parytety ze względu na płeć, a nie wprowadzimy parytetu, który mówił by, że w sejmie ma być co najmniej 10%motocyklistów, 20% pieszych czy 20% rowerzystów? Przecież piesi,rowerzyści i motocykliści to grupy tradycyjnie dyskryminowane w ruchu drogowym. Jeden bloger, chyba boczo, postulował nawet utworzenie oddzielnej narodowości motocyklowej. Zaś pewna lewicowa działaczka powiedziała, że podczas nowego, lewicowego porządku świata nie może być dyskryminowana żadna grupa społeczna.

Wracając do meritum: co sprawia, że płeć jest w tej parytetowej układance nadrzędnym imperatywem? Dla mnie, konserwatysty, sprawa jest oczywista. Obie płcie to pewne prapoczątki, które są wieczne i będą istnieć aż po kres dziejów. Prapoczątki w postaci obu płci to zestaw cech anatomicznych, neurobiologicznych, psychicznych, które są determinowane już na samym początku istnienia człowieka, czyli podczas zapłodnienia. To dlatego płeć jest tak ważna, ponieważ determinuje tak wiele czynników. Płeć i tożsamość płciowa to coś, czego nie zmienimy, bo centrum tożsamości płciowej to mózgi jego odmienna budowa u obu płci. Polecam zainteresować się wynikami badań na ten temat przeprowadzonych z udziałem rezonansu magnetycznego (MRI) tudzież pozytonowej tomografii emisyjnej (PET).Sprawa dla mnie jest oczywista. Nie wprowadzimy parytetu dla motocyklistów, bo prowadzenie motocykla zależy od naszych chęci,zaś płeć już nie. Ale te rozważania mają zastosowanie tylko w wypadku konserwatywnych mężczyzn i kobiet, o różnym stopniu twardości ich konserwatyzmu. Feministki sprzeciwiając się sejmowemu parytetowi np dla osób niepełnosprawnych czy motocyklistów zaprzeczają idei parytetów i podstawowym założeniom ideologii politycznej o nazwie gender studies. Dlaczego? Ponieważ feministki i ideolodzy gender studies głoszą poglądy, że płeć nie zależy od czynników biologicznych ale od czynników społecznych i kulturowych. Czyli: tożsamość płciową można zmieniać w dowolnym stopniu, bo jest to tylko naleciałość kulturowo społeczna. Dalej: przecież taką samą naleciałością kulturowo społeczną jest chęć prowadzenia samochodu, motocykla. Więc jeśli(według feministek) płeć nie jest czynnikiem determinującym nasze życia, a tożsamość płciową można sobie wybrać, to oznacza to,że parytet dla motocyklistów jest na równych prawach, jak np parytet dla kobiet i wszelkie inne parytety.

Tak to jest. Parytet płci ma sens tylko i wyłącznie wtedy, gdy założymy, że to płeć determinuje całe nasze życie od początku do końca, i że jest ona zależna odczynników stricte biologicznych (jedno wynika z drugiego). Gdyż jeśli nie jest, to w takim razie dlaczego inne grupy społeczne mają nie domagać się odpowiednich parytetów dla siebie? Dlaczego ich interes ma być dyskryminowany w imię imperatywu płci, podczas gdy feministki głoszą tezy, że płeć i tożsamość płciowa nie są żadnymi imperatywami?

Z moich rozważań sprawę zdają sobie także feministki, choć głośno wypowiadają tezy zupełnie przeciwne. Płeć imperatywem jest i będzie aż po kres dziejów, to dlatego nikt nie postuluje wprowadzenia innych parytetów niż parytety płci. Chodzi tylko o to, że feministkom umyka coś ważnego. Otwartą kwestią jest nie tylko to, że ich ideologia kupy się nie trzyma.. ku przemyśleniu.

link pierwotny tutaj

cosmosis
O mnie cosmosis

Jestem konserwatystą, antyglobalistą, przeciwnikiem syjonizmu i pseudo racjonalizmu. Ze względu na poglądy jestem prześladowany przez prawicę, lewicę, centrum, nihilistów, zależnych, niezależnych, poprawnych, niepoprawnych itp itd, a nawet przez koła gospodyń wiejskich czy stowarzyszenie natrętów sądowych ;) Chyba każdy z nas słyszał hasła: "media kłamią" lub choćby: "TV kłamie". I większość z nas się z tym zgadza w mniejszym lub większym stopniu. Kłopot tylko w tym, że nieliczni zdają sobie sprawę z prawdziwej skali kłamstw i manipulacji i z tego, że jest ona tak ogromna. "Żyj tak, abyś w teraźniejszości widział ślady dobra pozostawione po tobie przed laty" czego nam wszystkim życzę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka