Hell Hell
79
BLOG

Religia jako epidemia

Hell Hell Polityka Obserwuj notkę 7

Epidemia ta jest bardzo groźna całe średniowiecze to drugi po Dżumie największy ludobójca(przy nim II wojna światowa to mały(w skali nano)pikuś).  Człowiek w czasie tej epidemii czuje się z nią nieodłącznie związany manipulowany przez nią(tak jak pewien pasożyt wywołujący natychmiastowe pragnienie umycia się, poprzez wpływanie na mózg, gdy ofiara skoczy do wody wtedy pasożyt namnaża się do woli.

Podobne symptomy też wywołuje wścieklizna(zresztą chorzy na wiarę często są agresywniejsi niż ludzie zdrowi, np radiomaryjcy)która to wywołuje wodowstręt(a jak myślicie do czego to można nawiązać liczę na waszą inteligencję..).
No chyba ze jesteście już w zaawansowanej  fazie choroby..
Kolejną cechą jest przekazanie  tejże wiary swemu potomstwu(gen wiary, obyczaje) z własnej woli (kolejne podobieństwo do opisanego prze zemnie pasożyta) co stawia człowieka w sprzeczności  z logiką, a co gorsza człowiek taki narzuca sobie sztywne ograniczenia.
Jak np. ma poczucie winy przed śmiercią i zamiast myśleć o jak najlepszym przeżyciu ostatnich chwil swego życia, co jest rzeczą normalną, ludzką wirus robi swoje by człowiek wyrzekł się  humanizmu,  a wobec siebie humanitaryzmu(można to tylko porównać do sadomasochizmu) więc chory zaczyna myśleć myśli o wszystkich swoich  grzechach, popełnia swego rodzaju samobójstwo co jest sprzeczne z wiarą, no ale od kiedy ludzie chorzy(np umysłowo,  na wściekliznę itd..) postępują logicznie...
I ja chyba mam pozostałości po wirusie, wyplujcie te słowo z ust, zlikwidujcie je ze słownika, to słowo to część psychozy będącej skutkiem tej zarazy.
Zakażenie  następuje bardzo gwałtownie!!!, osoby zdrowe mogą nagle doznać urojeń zwanych objawieniami, zamknąć się w swoim inkubatorze(kościele) by przyśpieszyć rozwój choroby, i by poprzez urojony manifest zarazić przy okazji więcej ludzi.
Co jest najciekawsze zaraza potrafi tworzyć swoje zmutowane  przeciwciała dlatego respekt, naprawdę godny wróg..
Tymi przeciwciałami są choćby tworzone przez  zakażonych ustawy jak np. obrazy uczuć religijnych oraz dżihad, dawne wyprawy krzyżowe itp.. o wszystkim tym decydują najsilniejsze ogniwa wirusa praktycznie już ofiary wirusa, dla nas zdrowych żywe trupy kaznodzieje śmierci którzy  zaatakowali prewencyjnie swojego antagonistę czyli dobrą bakterię, czyli słowa masona Jezusa Chrystusa(tajnej broni nie zdążył jednak  wygłosić ale mamy na szczęście jego rękopisy o tym napiszę kiedy indziej) i przemienili je w swoje super-przeciwciało oraz inkubator bakterii w jednym w biblie.
razem zs swoją mutacją koranem w największe kłamstwo w całej obecnej historii świata.
Wirus ma swoje rozproszone ogniwa które w czasie przerzutów(krucjat)przenoszą się na inne terytoria niszcząc konkurencję, o tym za chwilę.
Wracając do przerzutów przerzuty, te słowo ma dwa znaczenia, pierwsze co powyżej już opisałem czyli  narzucanie wiary oraz drugie znaczenie to onkologiczna definicja przerzutów pl.wikipedia.org/wiki/Przerzuty_nowotworowe
Najważniejsze ze świat powoli czyści się z tej plagi oczywiście tyczy się to głównie krajó cywilizowanych z resztą tak jak choćby Syfilizm czy wirus HIV.
JEDNAK W  SUMIE WYGRANĄ MAMY JAK W BANKU O ILE  LUDZIE ZROZUMIEJĄ TO ,  ŻE  MAJĄ WIELKI  PROBLEM TAK JAK ALKOHOLICY, KTÓRZY ABY SIĘ WYLECZYĆ MUSZĄ POJĄĆ ŻE SĄ ALKOHOLIKAMI.
I GDY TO SIĘ  STANIE  TO STARCIA  Z WIRUSEM PÓJCIE JAK PO MAŚLE.
Wracając do porównań
Z rakiem wiara tez ma dużo wspólnego wcześniej wyleczony ma szanse przeżyć o ile nie dojdzie do przerzutów, chory wtedy ma nikłe szanse.
I jeszcze kolejne porównanie z rakiem, jak wiadomo rak ma częściowo podłoże genetyczne, tak samo i wiara, są geny predyspozycji do wiary tak jak i są geny predyspozycji do raka.
Walka z rakiem wykańcza tak samo walka z religią wykańcza tyle że także  innych(także poza bliskimi)...
Nie muszę chyba podawać przykładów...
Podam przykłady wykańczania siebie taj jak  jak podczas walki z rakiem przy pomocy chemioterapii i naświetlania, tu jest analogicznie.
A więc wracając do chorego, chory który traci wiarę często traci sens swego życia, takie nagłe wydarzenia często kończą się tragicznie(religia opium to dla ludu, swoista symbioza z pasożytem...)
Chory w trakcie nich może co najgorsze niespodziewanie mieć coraz więcej przerw w myśleniu(poczucia więzi  bogiem) a co za tym idzie zaczną narastać lawinowo nowe urojone dążące do usprawiedliwienia swoich dziwnych zachowań jako swego posłannictwa w tym przypadku  wystawianie jego "wiary" w "Boga" na próbę.
Co moze jeszcze przyśpieszyć replikacje wirusa i tym samym znacznie oddalić szansę na wyzdrowienie.
Ze szczepionką nie przejdzie ponieważ nawet najmniejsza ilość tegoż wirusa wywołuje zakażenie.
A przeciwciała są bezradne, dlatego trzeba szukać czułych miejsc choroby tak jak to się robi z HIV.
Z resztą porównanie wiary do wirusa nie jest bezcelowe ponieważ wirus to twór pozbawiony życia a równocześnie pozbawiający życia gdy dostanie się do krwiobiegu, tak samo wiara sama wiara bez wiernych jest bezradna ponieważ nie ma nosiciela czyli wiernego jest przez to skazana  na całkowite zapomnienie(żadna dotychczasowa wiara nie przetrwała wymarcia swych wiernych, a po co tym piszę to zrozumieją nawet 4 latkowie) dla tegoż trzeba wprowadzić jak najszybciej kwarantanne.
Tyle że chorzy muszą w miarę możliwości,w czasie tej kwarantanny  być całkowicie odseparowani od siebie ponieważ, podobnie jak w przypadku raka, jak dowiedziałem się od znajomego lekarza, w czasie przerzutów komórki nowotworowe ze sobą się komunikują więc zmniejsza się szansa na wyleczenie zakażonych.
A zabicie jeszcze bardziej ich wzmocni jak szkodnika który zje trutkę i zdechnie w tysiącach a jeden to przetrwa i da odporność nowym pokoleniom,  zy wirusy, bakterie które przy przesadzaniu z antybiotykami się uodparniają nowe szczepy.
Niesamowite co wiara możne zdziałać jak mówił nawet największy nosiciel JP. II  który na szczęście zgodził się na leczenie ale potajemnie by wirusy się nie dowiedziały i nie wysłały tam zmutowanych przez siebie przeciwciał.
Jak widać wirus ten bierze z wszystkiego co się da, wiara to istny super-wirus.
Wirus ten oczywiście ma swoje unikalne cechy jak choćby dzięki swej złożoności wyniszczanie innych konkurencyjnych wirusów(innych wyznań).
Co jest oczywiście marchewką dla chorego by wyłączył swój układ odpornościowy  no i by wirus mógł sam mógł się w organizmie namnażać( kolejna unikalna cecha wirus ten jest swego rodzaju outsiderem w każdym razie w stosunku do wirusów ze swego szczepu  czyli ze szczepu wiary, a innymi wirusami, bakteriami(kiłą, HIV itd..) wręcz przeciwnie doskonale współpracuje by zasadą "wróg mojego wroga przyjacielem" dopiąć swego razem likwidując całą konkurencję.
Więc jak widać walka z wiarą to największe wyzwanie nowego milenium, a co was powinno zainteresować większość chorób jest wynikiem wiary to jest otępienia z wycieńczenia spowodowanego  stopniowym wyniszczaniem organizmu przez tegoż wirusa  który dąży  do celowego ignorowania życia doczesnego (seksu dla przyjemności, kasy itd..)także poprzez lekceważenie wszelkich sposobów wyleczenia z jakichkolwiek chorób(inkwizycja na kobietach obeznanych z leczeniem) a ostatecznie prowadzącego tylko i wyłącznie do śmierci  a dla chorych to urojenie jest "połączeniem  się z  Bogiem".
To widać na co dzień śmierć bliskiej osoby np zamordowanej z tym trzeba się pogodzić ponieważ według chorych tak chciał "Bóg" dobre opium co?.
Brak znieczulenia w czasie porodu, musi boleć bo tak męczył się "Jezus" kolejne urojenie.
Gardzić "gojem" to już lepsze ponieważ przynajmniej można to połączyć z jakimś interesem ale też to jest kolejny wynik którejś tam mutacji wirusa wiary.
Widzicie teraz prawdziwą twarz każdej wiary to wirus dążący do wyniszczenia was.
Pamiętajcie wszystko może być nośnikiem wirusa.
Wirus się podobnie jak grypa czy HIV  adoptuje oraz mutuje w nowym środowisku jest to  np  radio, telewizor, komputer, a ostatnio także telefon komórkowy....
Niestety walka z zarazą jest bardzo trudna, a gdy znajduje się już  jakiś lek, zaraz tworzy się nowa jego  mutacja uodporniona na to .
Jedynym sposobem na walkę z tymże zagrożeniem jest zintegrowany plan Swoisty Treshold fachowo zwany Nowym Światowym Ładem bądź też  Nowym Światowym Porządkiem.
Czas skończyć z naszym odwiecznym wrogiem czas oczyścić ten świat czas wreszcie wprowadzić normalność do naszego jakże krótkiego życia.
Czas najwyższy ale bez waszej współpracy może to trochę potrwać ale nabierzmy nowej prawdziwej wiary wiary w siebie, wiary w NWO

New World Order

Hell
O mnie Hell

Anty-teista, Sługa Nowego Światowego Ładu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka