Agnieszka G. Agnieszka G.
678
BLOG

Ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą w komputerach abp.

Agnieszka G. Agnieszka G. Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 29

 Aresztowany pod zarzutem pedofilii arcybiskup Józef Wesołowski miał w komputerach, w tym jednym należącym do Watykanu, tajne archiwum, a w nim ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą, w tym 86 tys. zdjęć - ujawnił w piątek dziennik "Corriere della Sera". 

Istnieją podejrzenia, że były nuncjusz na Dominikanie, który potrafi doskonale posługiwać się sprzętem elektronicznym, mógł należeć do działającej w internecie międzynarodowej sieci pedofilów - dodaje gazeta.

W komputerze arcybiskupa w siedzibie nuncjatury apostolskiej w Santo Domingo znaleziono tajne archiwum z materiałami pornograficznymi - zarówno ze zdjęciami i filmami ściągniętymi z internetu, jak i fotografiami ofiar jego pedofilskich czynów. W należącym do Watykanu urządzeniu znaleziono cztery duże zbiory plików, wśród nich ponad 86 tys. zdjęć i 130 nagrań wideo. Są tam również ślady 45 tys. wykasowanych plików.

Według gazety na zdjęciach i filmach widać upokarzanych chłopców w wieku od 13 do 17 lat w czasie aktów seksualnych uprawianych między sobą i z dorosłymi. Resztę tego "archiwum grozy" - jak nazywa je dziennik - arcybiskup przechowywał w swoim laptopie, którego używał podczas podróży.

Celem śledztwa jest teraz ustalenie wspólników Wesołowskiego - informuje "Corriere della Sera". Jest to możliwe, ponieważ eksperci informatyczni odkryli kanały przesyłania korespondencji i plików, co powinno ułatwić ustalenie tożsamości osób, z którymi arcybiskup wymieniał materiały z pornografią dziecięcą.

Z pierwszych ustaleń śledztwa, o których pisze mediolański dziennik, wynika, że były nuncjusz wykorzystał dziesiątki nieletnich, ale w aktach śledztwa na razie widnieją dane trojga z nich.

Oprócz pedofilii i posiadania pornografii dziecięcej, co było podstawą aresztowania abp. Wesołowskiego we wtorek, watykański wymiar sprawiedliwości postawił mu też zarzut, że jako "wysoki rangą przedstawiciel hierarchii kościelnej dopuścił się ciężkiego naruszenia swych obowiązków instytucjonalnych, przez co wyrządził szkodę wizerunkowi Państwa Watykańskiego i Stolicy Apostolskiej" - ujawniła gazeta.

Według jej relacji abp Wesołowski w chwili aresztowania chciał od razu złożyć wyjaśnienia i zapewnić, że "doszło do pomyłki". Wyjaśniono mu, że może to uczynić dopiero w obecności swego adwokata.

"Corriere della Sera" twierdzi, że decyzja o aresztowaniu Wesołowskiego to rezultat współpracy watykańskich śledczych z wymiarem sprawiedliwości Dominikany.

W najbliższych dniach abp Wesołowski ma zostać przesłuchany. Zapadnie też decyzja, czy będzie sądzony w trybie natychmiastowym i uproszczonym, co przewidują międzynarodowe traktaty dotyczące przemocy wobec nieletnich.

 

 

Źródło : wp.pl

 

 

Kolejne doniesienia dotyczące duchownych, szokują coraz mocniej. Pornografia dziecięca, pedofilia, mocne dowody i postawione zarzuty. Zadziwia jednak relacja społeczeństwa, dla jednych fakt ten jest bardzo oburzający, inni doszukują się kolejnych teorii spiskowych, ataków na kościół. Jakie dowody były by tymi wystarczającymi, aby nazwać sprawę po imieniu, aby przyznać że swoista władza wręczona przez społeczeństwo kościołowi i jego zwierzchnikom zostaje w sposób bardzo niewłaściwy wykorzystywana?!

Mariusz T. który po odsiedzeniu swojej kary został zwolniony z więzienia, uznany za osobę zagrażającą bezpieczeństwu i ponownie osadzony w ośrodku w Gostyninie. Wesołowski zostaje osadzony w areszcie domowym?! Pocieszającym jest fakt odsunięcia go od sprawowanych obowiązków, ile jeszcze takich przypadków wyjdzie na jaw, ile osób zostanie pozbawionych władzy, aby głośno mówić o szerzącej się pedofilii i wykorzystywaniu najbardziej niewinnych istot jakimi są dzieci? Dlaczego tak trudno przyjąć nam do wiadomości że to nie spisek, działanie anty kościelne, czy diabeł stąpający po ziemi, ale właśnie zło ukrywane przez lata doprowadza do takich sytuacji. Przerwana zmowa milczenia, ukazuje nam zupełnie inne oblicze kościoła, doskonałym przykładem jakie działania miały także miejsce w azylach prowadzonych przez siostry zakonne . Oburzenie, wstręt, szok, wiele negatywnych emocji pojawia się w głowach odbiorców, ale pojawiają się także osoby, które zaciekle broniąc procederów mających miejsce, w którymś momencie sami zaplatają się w pajęczynę obłudy i kłamstwa.

Czyżby papież Franciszek, zaczął eliminować tego typu osoby ze swojego otoczenia? Na jak długo dzierżyć będzie ten urząd, kiedy kler postanowi pozbyć się osobę która w sposób oczywisty eliminuje tego typu patologię?

 

 

www.jestjakjest.pl/2014/09/ponad-100-tys-plikow-z-pornografia.html

 

 

 

Kolejne z pytań nurtujących ludzkość.Autoprezentacja jest zadaniem niezwykle trudnym aby oceniając siebie samego nie poczuć się narcystycznie, czy zbyt negatywnie oceniać siebie samego. Jaka jestem żywiołowa, pełna nadziei na odnalezienie własnej ścieżki, zawsze zastanawiająca się nad wydawanym sądem, życzliwie i z przymrużeniem oka spoglądająca na otaczający świat.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo