Bacz Bacz
11875
BLOG

Dlaczego politycy nie płacą podatków ani ZUS?

Bacz Bacz Polityka Obserwuj notkę 37
Odpowiedź na pytanie tytułowe brzmi: nie płacą z definicji. Jak to nie płacą? - Wielu Polaków będzie tym zaskoczonych. Przecież politycy też wypełniają PIT i mogą dostać wyciąg wpłat do ZUS, które są robione z pensji brutto polityków, więc płacą. Nie, to płacenie to tylko taka sztuczka księgowa, faktycznie składki ZUS płaci budżet a podatki nie są płacone w ogóle.

Zanim wyjaśnię tę nieco skomplikowaną sprawę przypomnę podstawową zasadę, że podatki zawsze płaci kupujący. Dzieje się tak ponieważ podatki są przerzucalne. Kupującego zawsze interesuje cena brutto czyli z podatkiem bo wie że tego podatku nie uniknie. Natomiast sprzedającego interesuje tylko cena netto, czyli nie interesuje go ile wynosi podatek. Podczas negocjacji musi dojść do porozumienia między sprzedającym i kupującym. Sprzedający musi dostać satysfakcjonującą cenę netto a kupujący musi zgodzić się na wynikającą z ceny netto cenę brutto czyli z podatkiem. Jeśli nie dojdą do porozumienia to do transakcji nie dojdzie. Faktu że to kupujący płaci podatek nie zmienia to iż prawo czasami stanowi że to sprzedający odprowadza podatek do fiskusa. Tak mamy przy okazji podatku VAT. Klient płaci cenę z podatkiem a pieniądze odprowadza do fiskusa sprzedający. Gdy prawo stanowi że podatek odprowadza kupujący sytuacja jest jasna i nie budzi niczyich wątpliwości - to kupujący płaci podatek.

Teraz trzeba zauważyć że umowa o pracę jest niczym innym jak kupowaniem pracy. Pracodawca kupuje pracę od pracownika. Obowiązuje tu taka sama zasada jak przy kupowaniu produktów, podatki zawsze płaci kupujący. Pracownika interesuje płaca netto więc zgodzi się zawrzeć umowę o pracę tylko wtedy gdy ta płaca netto będzie dla niego satysfakcjonująca. Pracodawcę natomiast interesuje płaca brutto. wie że po zatrudnieniu pracownika będzie musiał wyłożyć pieniądze na płacę netto plus pieniądze na podatki w tym na szczególny podatek którym jest składka ZUS.

Pracodawcy prywatni zawsze płacą podatki i składki związane z zatrudnianiem pracowników. A jak to będzie z tytułowymi politykami dla których pracodawcą jest budżet? Kto zrozumiał to co napisałem wyżej może dojść do następującego wniosku: politycy nie płacą podatków ani składek ZUS bo pracownicy nie płacą ich nigdy. Ale jeśli pracownik jest zatrudniany prywatnie to podatek i składkę płaci jego pracodawca, w przypadku polityków pracodawcą jest tak naprawdę budżet państwa, oczywiście poprzez odpowiednią osobę, podatek jest tylko wykazywany na PIT, ale w rzeczywistości te pieniądze są tylko wirtualne, budżet płaci te podatki samemu sobie, czyli w bilansie wychodzi, że podatek płacony nie jest w ogóle.

Trochę inaczej jest ze składkami ZUS. Budżet musi je zapłacić. Tyle tylko że ZUS należy do państwa więc jest to dla państwa tylko przekładanie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej.

Podobnie jak politycy podatków i składek ZUS nie płacą też urzędnicy, budżetówka, różne służby, ogólnie wszyscy którzy mają płacone z budżetu. Emeryci też nie płacą podatku, to co u nich widnieje na rozliczeniu jako zapłacony podatek to tylko jest kwota jaką musiał wpłacić ZUS do budżetu, czyli znowu mamy przekładanie pieniędzy z kieszeni do kieszeni państwa.

Dlaczego prawodawca zdecydował się na robienie tej sztuczki z wirtualnymi podatkami?

Jedyny poważny powód to ten że opłacani przez budżet czasami dorabiają u prywatnych i wtedy po zsumowaniu ich wirtualnych podatków i podatków płaconych przez prywatnego pracodawcę mogą wpaść w progresję podatkową i muszą zapłacić podatku więcej.

Drugi powód to ten że ci co są opłacani z publicznych pieniędzy najczęściej mają przeświadczenie że płacą podatki, mają satysfakcję z domniemanego swojego wkładu do kosztów funkcjonowania państwa. Dlaczego nie poprawiać za darmo tak wielu ludziom dobrego samopoczucia?

A trzeci powód to ten że politycy lubią komplikować sprawy podatkowe aby ludzie w końcu nie wiedzieli kiedy i ile tych podatków płacą, nieświadomych podatników łatwiej ogołocić z pieniędzy.

Bacz

Bacz
O mnie Bacz

Logiczny wolnorynkowiec, konserwatywny. Inne moje blogi i komentarze: Polecanki Bacza baczp.salon24.pl Blog Bacza niepoprawni.pl/blogs/bacz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka