Początek sprawy to styczeń 2010. Wracałem z pobytu w schronisku nad Morskim Okiem. 18 stycznia br. byłem na parkingu na Palenicy Białczańskiej, skąd odjeżdzają busy do Zakopanego.
Przebieg zdarzań opisałem w skardze skierowanej do Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego o następujacej treści :
Zaskarżam Zrzeszenie Transportu Prywatnego mające siedzibę w Zakopanem przy ulicyKościuszki 28
na mocy ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe z art. 2 punkt 2 i z art. 3
punkt 1
o niedostosowywanie się do rozkładu jazdy na trasie Palenica Białczańska – Zakopane oraz braku aktualnego rozkładu jazdy
w/w trasy na przystanku w Zakopanem w okolicach baru Fis( art. 18b punkt 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym )
i wnoszę o :
1. Usprawnienie komunikacji busów na trasie Palenica Białczańska – Zakopane w zakresie przestrzegania przez przewoźników założonego
we wnioskach do licencji przewoźnika rozkładu jazdy.
2. Wywieszenia na przystankach podległych Zrzeszeniu Transportu Prywatnego aktualnie obowiązującego rozkładu jazdy.
Uzasadnienie
W dniu 18 stycznia br. około godziny 10.30 byłem na przystanku Palenica Białczańska. Wywieszone na przystanku rozkłady jazdy są zdewastowane,
nie do odczytania. Zapytałem jednego z przewoźników o której będzie następny bus do Zakopanego. Odpowiedział mi że za parę minut.
W ciągu dwóch godzin żaden bus nie odjechał w kierunku Zakopanego. Zapytałem kolejnego przewoźnika o godzinę odjazdu busa
i dowiedziałem się : zgodnie z rozkładem 14.oo. Udałem się na przystanek Łysa Polana, gdzie rozkład jazdy był czytelny. Po zapoznaniu się z rozkładem stwierdziłem,
iż trzy kursy wynikające z aktualnie obowiązującego rozkładu nie odbyły się pomimo obecności przewoźników na przystanku Palenica Białczańska.
Na załączonych zdjęciach rozkładów jazdy z przystanku Łysa Polana zakreśliłem kolorem czerwonym kursy, które nie zostały realizowane 18 stycznia 2010.
Nadmienię, że z podobną sytuacją spotkałem się już kilkukrotnie na przystanku Palenica Białczańska.
Ten stan sprawy uzasadnia wnioski skarżącego zgłoszone na wstępie.
Pismo o identycznej treści wysłałem również do Starosty Powiatu Tatrzańskiego Andrzeja Gąsienicy Makowskiego i do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi.
Wobec bezczynności w zaskarżonej sprawie Małopolskiego Inspektora Transportu Drogowego wystosowałem pismo do Wojewody Małopolskiego o następującej treści :
Ponowienie Skargi
W dniu 23 stycznia br. złożyłem skargę w formie pisma e-mail ( pismo poniżej ) doMałopolskiego
Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Krakowie. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem
odpowiedzi na poniższe pismo.
Zwracam się z gorącą prośbą do Pana Wojewody o wyjaśnienie zaskarżonej sprawy.
Jako finał sprawy pismo o zasadności wniesionej skargi poniżej :
Moją skargę można połączyć z następującym artykułem z prasy :
www.dziennik.krakow.pl/pl/region/zakopane/1052533-pasazer-jak-sardynka-zdany-na-laske-kierowcy.html