Baribal Baribal
455
BLOG

Naiwność Michnika

Baribal Baribal Polityka Obserwuj notkę 10

Adam Michnik we wstępniaku do weekendowej Gazety Wyborczejpróbuje przekonać nas, że:

" ... Po 11 września 2001 żaden rząd RP nie mógł odmówić prośbie amerykańskich sojuszników".

A niby dlaczego? Jakaż to wg Michnika presja kazała polskiemu rządowi w ciemno spełniać wszystkie amerykańskie prośby?

Prześlizgnąć się nad taką tezą? Toż to retoryczna hucpa! Lenistwo intelektualne Redaktora czy może oczywista oczywistość - tym razem w jego wykonaniu.

Ponadto Michnik serwuje nam dodatkową ciekawostkę:

"Amerykanie nie informowali polskich partnerów, że będzie to miejsce tortur"

Panie Adamie,

"zajady mi się robią" (tak, te słynne zajady) kiedy próbuje Pan wytłumaczyć 40-stu milionom ludzi, że Premier, Prezydent, Minister SW,  Minister ON, oraz Minister SZ nie byli w stanie domyśleć się co Amerykanie chcą robić w Polsce a czego nie chcą robić u siebie.

Wszystkie polskie służby siedziały i głowiły się nad tym cóż też Amerykanie mogą robić w tajnym ośrodku. Głowili się oficerowie, głowili się politycy, co to może być i jak zachować tajemnice, chociaż nikt nie wiedział jaką tajemnicę. I slużby mimo miesięcy wnikliwych analiz nie potrafiły podsunąć żadnej koncepcji, nic, nic więcej powiedzieć Premierowi i Prezydentowi niż to że prawdopodobnie Bush chce w Kiejkutach piec precelki dla siebie i żołnierzy walczących z Al-Kaidą. Na tym stanęło i na to rząd RP i Prezydent się zgodzili. A Amerykanie nas oszukali, piekli ziemniaki zamiast precelków.

Zajady, nic wiecej. Proszę,  niech Pan nam nie robi "lub czasopism" z mózgu.

Mógł Pan napisać na Prima Aprilis, że Rywin przyszedł do Pana we własnym imieniu, bo rano wkładając buty za mocno się pochylił nad cholewą i poczuł butapren, zakręciło mu się nieco w głowie więc natchniony pobiegł na Czerską spróbować dostać od Michnika 17,5 mln dolarów.

Walczymy z każdym zwrotem "polskie obozy koncentracyjne" w amerykańskiej i zachodniej prasie.

Słusznie walczymy. To jest nasza historyczna racja stanu, obowiażek wobec ofiar niemieckiego nazizmu.

I sami sobie zadajemy cios. Bo Amerykanie napiszą za 10 lat .... "Ameryka ucierpiała w wyniku ataku na WTC i podjęła wysiłki dla zapewnienie pokoju na świecie ....... w tym samym czasie Polsce, która wsparła zbrojnie interwencję w Iraku i Afganistanie poddawano torturom islamskich bojowników ..... "   

I to będzie tak samo prawdziwy (w sensie semiotycznym, co do litery) tekst jak pańskie słowa że Premier i Prezydent nie wiedzieli co Amerykanie robią w Kiejkutach, a czego nie chcą robić u siebie.

 

 

  

 

Baribal
O mnie Baribal

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka