Patriota Falenta dotychczas głosował na PO.
Ale business - jak powiedział - był całym jego życiem.
Business czyli :
a) skalibrowane wagi zawyżające cieżar na niekorzyść kupujacych
b) sfałszowana wartość energetyczna sprzedawanego węgla
c) odsypywanie z każdej tony 30-70 kg
Czy tak krystaliczny moralnie człowiek mógłby poważyć się na podsłuchiwanie?
W dodatku kiedy jeszcze głosował na PO, on i jego tata ....
Najzabawniejszy jednak teskt Falenty brzmi "jakichkolwiek Rosjan spotkałem raz".
Prawdopodobnie, businessman Falenta (mimo że "byznes był całym moim życiem") nawet nie wiedział, że jego firma handluje rosyjskim węglem.
PO PrOstu go Tusk wrobił. Załatwił taaaakiego Patriotę. Tak samo jak wcześniej razem z poległym śp Prezydentem Kaczyńskim załatwił podwarszawska baterię "bullshitu amerykańskich Patriotów".
Falenta już na PO nie zagłosuje. ....nawet z obwodu (z.k.) w którym PO zdobywa zwykle dominującę większość?
