37
BLOG
Czas Wrzeszczących Staruszków
BLOG
[cytat]Trudno pojąć intencje instytucji i ludzi, którzy podejmują obecnie kampanię oskarżeń i zniesławień wobec Lecha Wałęsy.[/cytat]
Mnie nie. Bo coś dla mnie znaczą słowa "Prawda was wyzwoli". Mnie nie jest trudno bo z domu wyniosłem ,że "co się mówi w domu, nie powtarzaj nikomu" ale także ,że najgorsza prawda jest lepsza od najpiękniejszego kłamstwa.
[cytat]Instytucja, która miała służyć narodowej pamięci, zamierza teraz podjąć działanie niszczące tę pamięć: archiwa komunistycznych służb bezpieczeństwa mają stać się instrumentem przekreślenia wizerunku i autorytetu robotniczego przywódcy "Solidarności", laureata pokojowej nagrody Nobla oraz pierwszego prezydenta znowu niepodległej Polski.[/cytat]
I to wszystko wiemy stąd tylko ,że ta książka zostanie wydrukowana przez IPN. Bo przecież "Gówniarze" jak lubuje się nazywać ich obersygnatariusz apelu muszą zgwałcić prawdę. Poprostu będąc z IPN nie da się napisać porządnej pracy historycznej. Praca w IPN to coś na kształt ukąszenia heglowskiego. Chwyci raz i już nie puści- tak wydają się myśleć antylustratorzy. Część z nich zresztą wie o tego typu ukąszeniach bardzo dużo- z autopsji.
[cytat]Wobec ofiary ubeckich prześladowań ci policjanci pamięci stosują pełne nienawiści metody tamtych czasów.[/cytat]
Jak na dłoni widać co boli głównych architektów IIIRP. Główną porażką tego środowiska było powstanie IPN jako takiego. A jeśli coś odstępuje od ich wizji Polski- to musi być nienawistne, stosować metody TAMTYCH czasów. -Jakich? -Sami-Wiecie-Jakich czasów.
[cytat]Gwałcą prawdę i naruszają fundamentalne zasady etyczne. Szkodzą Polsce.[/cytat]
Samym swym istnieniem. Chciałbym mieć takie talenty jak sygnatariusze apelu- wiedzieć na tydzień przed co jest napisane w niewydanej jeszcze książce. Nie czekałbym jak ten frajer na publikacje ulubionych autorów tylko szast prast i od razu bym wiedział. Zamiast pisać o apelu napisałbym np. recenzję książki jako pierwszy w Polsce.
[cytat]Wyrażamy Lechowi Wałęsie nasz najwyższy szacunek, zaufanie i solidarność.[/cytat]
I dlatego właśnie z szacunku, zaufania i solidarności odbierzemy Wałęsie szansy na prawdę o nim samym. Niczym w fenomenalnej "Norymberdze" z Januszem Gajosem w roli starego SB-ka. A nawet lepiej! Bo Wałęsa w razie gdyby nie ujawnił całej prawdy przy okazji tej książki nie ujawni jej nigdy. Opór materii będzie zbyt silny. Ostatni akapit z litości pomin- jest zbyt sztampowy ,żeby się do niego odnosić. Igor Janke słusznie zauważa komizm sytuacji w nazywaniu sygnatariuszy inteligencją. Jankemu dorównuje RAZ- tytuując swoją najnowszą książkę.
Chapeau Bas monsieurs.