Bartosz Majewski Bartosz Majewski
20
BLOG

Żakowski Potępia Demokrację!

Bartosz Majewski Bartosz Majewski Polityka Obserwuj notkę 23
Jacek Żakowski antydemokratą! Stało się proszę państwa. Maski spadają, ujawnia się szkaradna reakcja z nożem w zębach. Przez ponad 50 lat swego życia człowiek ten nie zdradził się niczym. Prowadząc się przykładnie promował właściwe idee. Do dziś. Bo dziś redaktor nie wytrzymał tych bredni i im zaprzeczył. Nie ma co się dziwić. Każdy miewa gorsze dni. W tekście pod tytułem "tydzień dzikości" w zasłużonej GW pisze tak:

"Problem nie polega na tym ,że Irlandia zahamowała proces integracji. Problemem jest argument który zwyciężył w Irladnii i zdobywa prawo obywatelstwa w innych krajach- w Polsce dużej części prawicy już bardzo się on podoba. Ten argument brzmi: "Jestem przeciw traktatowi bo nie znam go i nie rozumiem. Jest on pozornie logiczny, ale podważający istotę nie tylko demokracji ale także całej naszej cywilizacji opartej na specjalizacji i delegowaniu decyzji. Większość traktatów mało kto rozumie. Od tego mamy naszych zaufanych polityków i od tego oni maja swoich zaufanych ekspertów ,żeby nam powiedzieli czy taki traktat nam służy. Gdyby wszyscy chcieli zrozumiec wszystko to nikt niczego by nie rozumiał. Ufam lekarzowi ,że wie jak mnie leczyć, i nie staram się zrozumieć dlaczego ,bo to by wymagałoby lat studiów. Ufam pilotowi ,że wie jak dolecieć z Warszawy do Krakowa. On ufa mechanikom, że wiedzą jak przygotować samolot,oni ufają producentom ,że wiedzą jak się robi części ,które montują."

Cytat jest przydługi ponieważ jest perełką.

Pan Żakowski pisząc pod uwagę nie zakłada możliwości ,że ktoś politykom nie ufa. Jeśli nie ufamy politykom to ich ekspertom też nie możemy. A to oznacza ,że może okazać się ,że podsuwają nam rozwiązanie bardzo złe, takie ,które da im nad nami większą władze, więcej kompetencji, więcej etatów dla kumpli i więcej kasy w konsekwencji. A czy ktoś ufa naszym politykom?

No właśnie...

Jeśli uznamy argumenty Żakowskiego za dobre to na co nam demokracja? Skoro ufamy ekspertom, politykom i delegujemy decyzje to po co? Po co, skoro "gdyby wszyscy chcieli zrozumieć wszystko to nikt by niczego nie rozumiał". Ja nie znajduję odpowiedzi na to pytanie. Tymbardziej ,że w myśl tej zasady niemożliwą jest kontrola urzędników i parlamentarzystów. Jeśli nie potrafimy rozumieć to jak możemy rozsądzać czy decyzje ,które podejmują są właściwe? Choć Żakowski nawet tego nie widzi sam uległ odchyleniu prawicowo nacjonalistycznemu.

Stał się zwolennikiem oligarchii/dyktatury/arystokracji/monarchii(niepotrzebne skreślić) oderwanej i niezależnej od głosu ciemnego ludu.

Jacek! What took you so long?

Mol książkowy, czasami szyderczy, aktualnie szuka swojego miejsca na świecie. W rzadkich wolnych chwilach piszę, gotuję, czytam i słucham dobej muzyki. Jeśli macie na sprzedaż jakieś książki- zapraszam na gg, jest duża szansa ,że będe zainteresowany kupnem. Kopiowanie i redystrybucja tekstów bez zgody autora są dozwolone wyłącznie do celów niekomercyjnych i za podaniem pierwotnego źródła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka