Zadziwiająca jest wszechogarniająca histeria ws raportu MAK. Czy zmieniło się cokolwiek od pierwszych komentarzy rosyjskich? I platformerskich? Dlaczego odwracana jest w ten sposób uwaga, a energia blogerów zmarnowana na czczej dyskusji? Churchill pisał, że prawda jest tak cenna, ze należy ją chronić nawet całym systemem kłamstw. Więc szukajmy raczej prawdy, a nie analizujmy bez końca kłamstw o kłamstwach w służbie kłamstw.
Dlaczego Pan w ogóle nie odniósł się chociaż jednym słowem do wielu tekstów i komentarzy o niesłychanie ważnym dokumencie, jakim jest film "MGŁA"? Przedziwna ta cisza. I przedziwny ten ogłuszający zgiełk i rozdzieranie szat nad oczywistą oczywistością? W filmie, w zasadzie wszystko co istotne, zostało powiedziane. Więc czy teraz mam się użalać nad "bezradnym premierem"?
Ja tylko grzecznie pytam. Wdzięczna z góry za Pański komentarz,
Serdecznie pozdrawiam.