Poranna rozmowa min Zdrojewskiego w PR1 (radiowym). Słuchałam fragmentu - przelewanie pustego w próżne okraszone gustownym ornamentem słownym.
W skrócie : gdyby Polska nie podpisała ACTA, mogło by być to odebrane jako "stanie po stronie piratów", zatem Cypr, Estonia, Słowacja, Niemcy i Holandia stoją po stronie piratów?
Po drugie, podpisanie przez Polskę nic nie znaczy - tak mówi Zdrojewski i dziennikarz, bo umowę należy ratyfikować. I teraz tak: nie ratyfikujemy, ratyfikuje Unia i tak będzie u nas w Polsce ACTA obowiązywać. Nie będzie obowiązywać, jezeli Polska nie ratyfikuje oraz cała Unia w unijnym parlamencie też nie.
Zatem możemy sobie dalej "debatować"...Zdrojewski oratorsko nie raz sie popisze.
Inna sparwa, "negocjacje Tuska ws uczestnictwa w szczytach eurolandu"
Wynik tych negocjacji przypomina mi komediowe negocjacje, bo co Polska osiągnęła? Kraje bez Euro "powinny uczestniczyć w szczytach dotyczących konkurencyjności oraz zmian w architekturze"
Że przepraszm co? może dorzućcie jeszcze czwarty typ szczytu "rozmieszczenie paprotek na parapetach oraz częstotliwość ich podlewania"