RomanB04715 RomanB04715
312
BLOG

Gra dwoma bytami wyroku TK, papierowym i prawnym, to próba obalenia rządu?

RomanB04715 RomanB04715 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Istotne dla dalszych rozważań przepisy Konstytucji:

Art. 7. Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Art 8. 2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.

Art. 194. 1. Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych indywidualnie przez Sejm na 9 lat spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą.

Art. 195. 1. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji.

Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że Rzempliński ma problem z liczeniem do 15 i czytaniem ze zrozumieniem tekstów,  w szczególności zapisów wyżej cytowanych.

Co więcej, 1 grudnia 2015 roku dziewięć osób podpisało dokument "postanowienie" rekomendujące orzekanie przez TK w skłądzie pięcioosobowym, nie wskazano podstawy prawnej, zatem wychodzi na to, że dziewięć osób dało dowód, że nie podlega art 7 oraz art 194 ust 1 Konstytucji. Następnie pan  podpisał dokument zatytułowany "zarządzenie", w treści którego wskazał pięć osób do udziału w spotkaniu w dniu 3 grudnia 2015 roku.  Pan nie wskazał podstawy prawnej, zatem wygląda na to że dał dowod, że nie podlega art 7 Konstytucji. W tym dniu dziesięć osób dało dowód, że nie spełnia definicji sędziego TK z art 195 ust 1. Dokumenty do wglądu na stronie internetowej TK.

Jak dziesięć osób nie mialo waloru sędziego TK w dniu 1 grudnia 2015 roku, to tego waloru nie nabyli później. Wychodzi na to, że na zebranie w dniu 9 marca 2016 roku nie zaproszono 15 sędziów TK. w szczególności dlatego, że zaproszono dwanaście osób, a dziesięć nie miało waloru. Przybyli, pogadali i wyprodukowali papiery, które co niektórzy postrzegają jako wyłącznie MAKULATURĘ.

Elity mają w swoich gronach inteligentnych i wykształconych, którzy wiedzą, że aby dokument zatytułowany "wyrok" był wyrokiem, to nie wystarczy sam papier.. Niezbędne jest wykonanie stosownej procedury przez uprawnione osoby, której efektem jest byt prawny dokumentu.

Gawiedź zwykle tego nie wie. Zakłada naiwnie, że o istnieniu wyroku decyduje sam papier dostarczony przez osoby ubrane w togi, zapominając, że wydrukowanie i opieczętowanie kartki papieru nie stanowi problemu, a togi nie zawsze okrywaja osoby uprawnione.

Wychodzi na to, że elity świadomie domagają się publikacji MAKULATURY, którą gawiedż postrzega jak wyrok.

Pojawia się pytanie: po co im to?

Jedna z możliwych odpowiedzi:

Jak rząd opublikuje makulaturę, to się zdyskredytuje w oczach elit, będzie można szydzić z niekompetencji, jak nie opublikuje, to ma przechlapane w oczach gawiedzi.

Pytanie do czytelników: Kto jest autorem? Rzempliński? Petru? Tusk? Schetyna? Ktoś inny?

RomanB04715
O mnie RomanB04715

Blog służy ujawnieniu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka