Beret w akcji Beret w akcji
5873
BLOG

Po owocach ich poznacie

Beret w akcji Beret w akcji Polityka Obserwuj notkę 826

Owoce pandemii - lub "pandemii". Jak kto woli. Dokąd zmierzamy? Jaka będzie "nowa normalność"?

Wielu twierdzi, że to wszystko spowodował wirus. Nie. Wirus potrafi tylko się namnażać. To wszystko spowodowali ludzie.

1. Nastąpiły - i następują nadal globalne zmiany kapitałowe - najbogatsi stali się jeszcze bogatsi, milionerzy stali się miliarderami, średniacy zubożeli i nadal ubożeją, wielu straciło źródło utrzymania i znalazło się na garnuszku państwa. Przepaść między ludźmi pogłębia się coraz bardziej.

2. Postępuje likwidacja resztek wolnego rynku i swobody działalności gospodarczej.

3. Powróciła w Polsce (a pojawiła się w skali globalnej) centralistycznie sterowana państwowa gospodarka planowa. To omnipotentne państwo decyduje - kto może prowadzić firmę i jak, a kto nie. Komu wolno pracować, a komu nie.  Komu wolno przyjąć połowę klientów, komu jedną piątą, a kto musi firmę zamknąć. Które firmy (branże, sektory) mogą zarabiać - które nie. Które będą dotowane  z kieszeni podatnika, a które muszą upaść.  Rozkwita globalny komunizm, o jakim nawet nie marzyli jego twórcy.

4. Postępuje  systematyczne niszczenie klasy średniej (konkurencji wielkich korporacji). Czyżby niedługo miało pozostać tylko dwóch pracodawców: państwo i wielkie korporacje? A klasa średnia jedynie w tolerowanej i regulowanej państwowo formie szczątkowej?

5. Państwa tworzą owe "tarcze", ratujące i wspomagające rzekomo przedsiębiorczość. W praktyce ich beneficjentami są głównie wielkie korporacje - a średniaki i maluchy upadają.

6. Na te "tarcze" państwa przeznaczają miliardy i biliony. Sama UE przeznacza na "koronakryzys" fundusz w wys. 750 mld euro. A cały świat - globalnie?

Te "pieniądze" biorą się z dwóch źródeł:

a) drukowanie na potęgę pieniędzy(wywoływanie inflacji)

b) kredyty 

7. Jeszcze nigdy w dziejach bankierzy nie mieli takiego żniwa - biliony kredytów, gwarantowanych przez rządy, płatnych z budżetów państw (lub UE), ergo z kieszeni podatników.

8. Świat zadłużył się na dekady (setki lat?) w sposób jak dotąd niespotykany. Nasze wnuki, prawnuki i praprawnuki mają te długi spłacać.

9. Państwo planuje wielkie inwestycje państwowe (przyszłe źródło utrzymania dla pracowników).

10. Planuje się ów "dochód gwarantowany" - każdy dostanie na przeżycie, na wegetację bez pracy - i wystarczy. Uprzywilejowani dorobią. Ten powszechny "dochód gwarantowany" przy reglamentacji możliwości pracy i działalności gospodarczej to przecież czysty komunizm!

11. Dąży się do likwidacji gotówki i przejścia w 100% na obrót bezgotówkowy - to oznacza koniec własności prywatnej. Przyspieszono ten proces, strasząc ludzi gotówką - na banknotach czai się śmiercionośny wirus, unikajcie banknotów! Ludzie sami mają domagać się wycofania gotówki. Trudno o bardziej perfidny pomysł.

12. Miliardy ludzi mają być całkowicie uzależnione od państw, poddane stałej inwigilacji, a ich niemal każdy ruch (łącznie z finanasami przy obrocie bezgotówkowym) bezustannie śledzony.

13. Życie należy coraz bardziej przenosić z realu do wirtualu - wirtualna praca, urzędy, leczenie, nauka, oświata, rozrywka, turystyka, kontakty towarzyskie, hobby, zakupy.

Czy  globalne cyber-koncerny, internetowi giganci, BIG-TECH  zawładną światem już całkowicie? Zajmują  miejsca wśród pierwszej dziesiątki najbogatszych - a ich dochody, wpływy i możliwości stale rosną. Nic dziwnego - ludzie mają pozostawać zamknięci w domach, unikać realnych spotkań i kontaktów, zastępując je wirtualnymi - coraz więcej czasu spędzają  więc w necie, również na forach społecznościowych.

14. Następuje osłabianie więzów i relacji społecznych - ludzie mają się siebie bać (każdy napotkany bliźni to zagrożenie!), unikać, zamykać przed innymi, ograniczać kontakty do niezbędnego minimum.

15. Ludzie zostali napuszczeni na siebie jak nigdy dotąd! Stara zasada "dziel i rządź" działa w sposób wręcz doskonały.

a) powstał całkowicie nowy, bardzo głęboki podział (ponad podziałami politycznymi): na "kowidian" i "płaskoziemców"

b) ludzie skaczą sobie do oczu i gardeł; agresja, pogarda, nienawiść i pretensje rosną

c) donosicielstwo kwitnie - czytałam, że liczba donosów przerosła tę z epoki stalinowskiej; ludzie donoszą, że sąsiad miał gości, że wrócił z zagranicy, że przyszło za wiele osób na Wigilię.

16. Nastąpiła (przynajmniej w Polsce) zapaść służby zdrowia. Wszystkie siły rzucono na odcinek Covid-19, zaniedbując pozostałe choroby i obszary - onkologię, kardiologię, neurologię i wiele innych. Śmiertelne żniwo tych działań pokazuje łączna liczba zgonów - nie zgonów wskutek Covid-19.

17. Następuje niszczenie tradycji, wspólnot, odchodzenie od starych, pięknych obyczajów i form życia wspólnotowego, jak choćby:

a) pielgrzymki, kolędy, procesje, uroczyste liczne nabożeństwa - promuje się przenoszenie wszystkiego do internetu

b) Barbórka, karnawał, festiwale, tradycyjne imprezy, jak choćby Oktoberfest

c) zniechęca się (a często wręcz zakazuje) do tańca, śpiewu, wspólnej zabawy, wspólnego spedzania czasu w jakiejkolwiek formie - większa transmisja wirusa, brak dystansu

d) nie wolno odwiedzać chorych i umierających, osamotnionych w domach opieki; nie wolno na pogrzebie składać kondolencji, przytulić wdowy czy wdowca; nie wolno odwiedzić grobów bliskich

18. Nastąpiły nieodwracalne szkody w psychice dzieci i młodzieży, spowodowane zdalną nauką, odcięciem od rówieśników i możliwości budowania relacji społecznych i wspólnot oraz - co ważniejsze - uczenia się tych relacji społecznych.

19. Największe chyba szkody nastąpiły w przypadku dzieci w wieku przedszkolnym - to temat rzadko poruszany

a) co wyrośnie z dzieci, które widzą wokół twarze dorosłych w maskach - dzieci nie uczą się odczytywania mimiki, sygnalów pozawerbalnych, odczytywania emocji, nastrojów  i adekwatnego reagowania (to podstawa, pierwszy sygnał w relacjach międzyludzkich)

b) co wyrośnie z dzieci, nauczanych - nie baw się z kolegami, unikaj ich, odsuwaj się - są groźni dla ciebie; baw się lepiej  sam w domu

c) co wyrośnie z dzieci, nauczanych - nie zbliżaj się do babci i dziadka, do starszych, nie przytulaj się, nie baw się, unikaj ich, nie podchodź - to dla ich dobra!

20. Udało się wywołać w milionach (miliardach?) ludzi panikę - udało się tą paniką zarządzać i sterować spanikowanymi tłumami.

21. Nastąpiło obniżenie odporności całej populacji, a zwłaszcza tych najsłabszych:

a) życie w długotrwałym, silnym stresie i lęku, często panicznym

b) odcięcie od bliskich, rodziny, znajomych - izolacja i osamotnienie

c) odcięcie od pasji, hobby, nawyków i przyzwyczajeń

d) długotrwałe zamknięcie ludzi w domach - brak ruchu, świeżego powietrza, słońca, możliwości hartowania organizmu

d) powszechne teleporady zamiast wizyt u lekarzy

e) długotrwałe noszenie masek na twarzy

22. Nastąpiło znaczące pogorszenie kondycji psycho-fizycznej całej populacji:

a) wzrost zaburzeń psychicznych - depresja, nerwica lękowa, nerwica kompulsywna, hipochondria, samobójstwa

b) wzrost agresji - rzutujący również na konflikty, rozwody, przemoc w rodzinie i nie tylko

c) częstszy powrót do nałogów wskutek stresu - alkoholizm, nikotynizm

d) tycie - podano informację, że po pierwszym lockdownie przeciętny Polak przytył 2 kg! Nic dziwnego - ludzie zamknięci w domach, przerażeni, niepewni, odcięci od normalnych zajęć i kontaktów więcej jedli z tego stresu

23. Na naszych oczach kształtuje się "nowy człowiek" pandemiczny. Ten "nowy człowiek" - marzenie wszelkiej maści komunistów, również tych globalnych, ma żyć w nowym pięknym świecie - "nowej normalności". Globalnego totalitaryzmu.  Na swój użytek określam tego człowieka pandemicznym kastratem. Jaki ma być ów "nowy człowiek"?

-  "nowy człowiek" jest niewolnikiem mentalnym - sam nie myśli, rezygnuje z własnego rozumu - poddaje się bezrefleksyjnie i bez protestu każdej psychomanipulacji, nie dziwi się żadnym absurdom, przyjmuje jednocześnie całkowicie sprzeczne, nielogiczne i niespójne narracje; jest tak wytresowany, że gotów jest na wezwanie sam popędzić na skraj przepaści, zaganiając po drodze innych (opornych)

- "nowy człowiek" przede wszystkim kieruje się strachem - lęk o własne bezpieczeństwo, na granicy paniki, to dominująca siła napędowa jego życia

- "nowy człowiek" żyje głównie w internecie - życie realne ogranicza do niezbędnego minimum, umożliwiającego biologiczne przetrwanie.  Inne potrzeby - duchowe, psychiczne, emocjonalne, towarzyskie, zawodowe, potrzebę kontaktów społecznych, wspólnotowości, eksploracji, pasji, hobby, rozrywki - wypiera, redukuje lub zaspokaja w internecie

- "nowy człowiek" nie potrzebuje i nie tworzy wspólnot - woli życie w społeczeństwie zatomizowanym, w osamotnieniu i izolacji - tylko w cyber-świecie czuje się bezpiecznie

- "nowy człowiek" jest albo wiernym funkcjonariuszem omnipotentnego państwa, lojalnym korpoludkiem wielkiej korporacji albo szaraczkiem, wegetującym z "dochodu gwarantowanego"

- "nowy człowiek" jest poddany całkowitej inwigilacji, w każdym niemal obszarze swego życia - godzi się bezwolnie z "elekroniczną smyczą" i kagańcem; z wdzięcznością przyjmuje od dobrej władzy zezwolenie na wyjście z domu

- "nowy człowiek" jest nieruchawy, tęgi, niezahartowany, nieodporny; zdany na stale stosowanie szczepionek, leków i paraleków, uzależniony od nich

- "nowy człowiek" - to człowiek bez twarzy, bez właściwości, w kagańcu.

Nowy człowiek. Nowa normalność. Nasz cel - i droga, po której idziemy. Droga, na którą zapędzają "płaskoziemców" tabuny tych normalnych. Okrągłoziemców.

Kto skierował świat na tę drogę?










Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka