Fiku Mikus Fiku Mikus
27435
BLOG

Zoofilia w prawie polskim

Fiku Mikus Fiku Mikus Kultura Obserwuj notkę 18

 Zawsze miałem problemy z zasypianiem, a próbowałem chyba wszystkiego. Szklanka gorącego mleka wypita przed snem kończyła się rozwolnieniem, książki wciągały, a telewizja doprowadzała do szału i paliłem papierosa za papierosem zamiast spać.

Rozwiązaniem okazał się Kodeks Karny. Gładkie prawnicze zwroty i do tego lekki dreszczyk emocji zapewniały sen już po paru minutach.

Niestety, wczoraj było inaczej. Kodeks Karny przypadkowo otworzył się na „Przestępstwach przeciwko wolności seksualnej i obyczajności”. Tytuł brzmiał zachęcająco i zapowiadał miłe sny, przygasiłem światło, zacząłem czytać i … nic. Rozbudziłem się całkowicie, a zainteresowanie moje wzbudził 
 

 Art. 202. 

  §3. Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub publicznie prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. 

Pedofila jest sprawą jasną, chociaż i w jej przypadku przyszło mi do głowy parę pytań, zwłaszcza w kontekście:

  §4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Czy prezentowanie treści pornograficznych z udziałem dorosłego o wyglądzie dziecka jest zakazane? Czy §4b nie daje zbyt wielkiej możliwości interpretacji, i niewinnie wyglądający znaczek 8=< <=:-) może zostać uznany przez policję za ‘wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej’? Czy akt seksualny dorosłych internatów, reprezentowanych przez dziecięce avatary w trójwymiarowym świecie wirtualnym, także jest karalny? O Bolku i Lolku nie muszę wspominać, bo sprawa jest oczywista. Rozważania te są o tyle istotne, że na opinie biegłego seksuologa można czekać miesiącami. W areszcie.

Nie to jednak odebrało mi sen. Zainteresowałem się pytaniem – co przyświecało prawodawcy, który w §3 umieścił także zoofilię?

Pierwsze, co przyszło mi do głowy, to że celem była ochrona zwierząt przed zbędnym cierpieniem. Szybko sięgnąłem po Ustawę z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Długo szukałem paragrafu, pod który można podciągnąć zoofilię i znalazłem to:

ART 6

1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.
 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:

1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu,

Może jeszcze to? W końcu trzeba jakoś problem wrodzonej ruchliwości zwierzaka rozwiązać:

7) używanie uprzeży, pet, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć.

Tak czy inaczej, karą, jaką można za to ponieść, jest maksymalnie rok pozbawienia wolności, a nie osiem! Chyba nie tędy więc droga?

Poszedłem więc innym tropem. Prawodawca nie myślał o dobru zwierząt lecz o szeroko pojętym interesie społecznym. Propagowanie zoofilii jest zakazane nie dlatego, że owieczka z filmu Woody Allena cierpi, ale ponieważ postawa taka jest szkodliwa dla społeczności..

Zabrzmi to zapewne bardzo homofobicznie, ale możliwe, że państwo propaguje współżycie, które przynajmniej potencjalnie może się zakończyć powołaniem nowego obywatela. Zabrania przy tym zachowań, które do prokreacji nie służą. Dlaczego jednak odmawia się przyjemności oglądania obrazków tylko zoofilom, a np. nekrofile, gerontofile oraz inne mniejszości seksualne już mogą?

Jeśli są w Salonie znawcy prawa, a wierzę, że jest ich wielu, to proszę o pomoc i udzielenie odpowiedzi na moje pytanie, bo kolejnej nieprzespanej nocy sobie nie życzę.

Fiku Mikus
O mnie Fiku Mikus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura