W Wielkanoc przypominamy sobie, że to co niemożliwe - stało się możliwe. Od pokoleń płynie stąd dla nas nauka i siła. Potrafiliśmy zrzucić niewolę, pokonać najgorsze kryzysy i wyjść z najgorszych opresji. Jesteśmy dziś wolnym i silnym państwem. Na świecie coraz częściej docenia się nasz rozsądek, pracowitość i odpowiedzialność - mówił premier.
Czy staniemy się krajem zamożnym, gdzie wszyscy ludzie czują sie bezpieczni? Czy staniemy się krajem szczęśliwych ludzi? To możliwe pod warunkiem, że zapomnimy o słowie "niemożliwe"
- nie tylko w Wielkanoc - podkreślił Donald Tusk, życząc jednocześnie żebyśmy, my Polacy, byli razem nie tylko w święta, ale zawsze.
Premierze Tusk, ile wyda Pańska rodzina w tym roku na Wielkanocne Święta? Czy Pan wie, że rodzina utrzymująca się z jednej, w dodatku minimalnej pensji może tylko stać przed szybą wystawy i slinić się oglądając smaczne wędliny, ryby, sery? W jakim świecie żyje Pan Panie Premierze, bo chyba nie w kraju gdzie bieda i potencjalne ubóstwo stanowią 30% społeczeństwa? Czy zdaje Pan sobie sprawę, że w 1989 roku, wyzwalając Polskę spod uzależnienia politycznego wepchnął Pan Polskę po 22 latach w uzależnienie gospodarcze i polityczne? Odpowiedzialność biorą na siebie Polacy, którzy każdego miesiąca ledwo wiążą koniec z końcem. Nie przez własną nieudolność ale przez 12,5% bezrobocie, drożyznę i ciągłe zwiększanie obciążeń aby załatać państwowy budżet. Budżet, który jest dziurawy jak ser. Czy wie Pan ile kosztuje dzisiaj kilogram średniej jakości sera? Pańskie życzenia są kpiną z Polaków. Już dziś zamożni, obrzydliwie bogaci emeryci, święta spędzają na Wyspach Kanaryjskich wygrzewając swe jędrne, gładkie ciała w slońcu. Już dziś bogate kasjerki supermarketów pielęgnują swoje dłonie w najlepszych salonach kosmetycznych. Już dziś pielęgniarki udają się na zasłużony odpoczynek i relaks pod cień palem kokosowych. A górnicy w hawajskich koszulach tańczą w rytm melodii ukulele. My wszyscy czujemy się bezpieczni bo policja ma paliwo na dojazd do interwencji ich pały są tak twarde, że przestępcy boją się łamać prawo. Nasz rząd jest najbardziej odpowiedzialną władzą od lat, broni interesów Polski i nie schyla głowy przed mocarstwami. A Polacy są szczęśliwi bo gospodarka rośnie, zarabiają krocie a z opłacanych podatków maja zapewnioną konstytucyjną opiekę zdrowotną, szkolnictwo i godne życie. Panie Premierze, ile wyda Pan w tym roku na święta?
