blackwater555 blackwater555
393
BLOG

Milczący szowinizm (hokejowy)

blackwater555 blackwater555 Polityka Obserwuj notkę 3

Reaktywuję ten temat ponieważ nie daje on mi spokoju :) W słynnym wywiadzie z Minister Sportu, prowadzący poranny Kontrwywiad w RMF, ewidentnie chciał zabłysnąć i zadał wiekopomne pytanie:

(...) A jest pani w stanie dotrzeć do problemów trzecioligowego hokeja na lodzie?

Proszę mi wierzyć, że te problemy są już opracowywane w resorcie, chociaż one są gdzieś tam na 35. miejscu albo 98.

Za trzecioligowy hokej to niech się pani nie bierze, bo tej ligi nie ma. Tak przykładowo mówię…

Ale ja generalnie o hokeju mówię, bo nawet wczoraj rozmawiałam o szkoleniach w hokeju, które leżą i które nie istnieją. Ale w tej chwili priorytetem jest Euro i przygotowanie się do Euro.

Redaktor Piasecki przejdzie do annałów polskiego dziennikarstwa, jako ten, który wstrzymał Muchę, obruszył Polskę. Ku jemu wielkiemu zaskoczeniu, zamiast pochwał błyskotliwości, na jego głowę, ze wszystkich stron, nawet z tych najbardziej niespodziewanych, posypały się gromy:

- Lubię Konrada Piaseckiego, ale jego pytanie do minister Muchy o trzecią ligę hokeja to absurd. Jestem fanem sportu i nie mam pojęcia ile jest lig w hokeju, może być i siedem. Tomasz Lis w poranku radia TOK FM.

- Mnie to przypomina atak rozwścieczonych samców na bardzo ładną kobietę, która miała czelność zająć stanowisko, które oni oznaczyli jako należące do jednego z ich stada – stwierdził Waldemar Kuczyński w TOK FM.

- Ta trzecia liga hokeja to jest klasyczna pułapka. Nie słyszałam, żeby ministra Zdrojewskiego przepytywał z gminnych zespołów folklorystycznych - mówiła socjolog. Zadający pytanie ma ogromną władzę i jeżeli chce, to zada to pytanie tak, że "ugotuje" osobę pytaną, która z takiej sytuacji nie ma wyjścia - mówi prof. Małgorzata Fuszara.

- To jest klasyczna sytuacja, kiedy kobiecie udaje się przebić szklany sufit i znaleźć się na miejscu dotychczas zarezerwowanym dla mężczyzn, a sport jest tradycyjnie zarezerwowany dla mężczyzn. Minister Mucha znalazła się na "szklanym klifie", to znaczy w sytuacji, kiedy każde jej zachowanie jest cenzurowane i podkłada się jej takie rzeczy jak ta trzecia liga hokeja. Tutaj widzimy jak na dłoni, co się dzieje, kiedy kobiecie uda się dotrzeć tam, gdzie przed nią nie było kobiet i jak ciężko to znoszą mężczyźni, którzy próbują ją z tego miejsca strącić – mówi psycholog Hanna Samson.

- Jest to pytanie poniżej pasa ponieważ zadający je sam przyznał, że nie miał wcześniej pojęcia o ligach hokejowych - Olgierd Annusewicz na twitterze.

Konrad Piasecki odniósł się ostatniej opinii: „Ja nie aspiruję do bycia znawcą lig hokejowych. Ba – nie oczekuję tego zanadto od ministra sportu. Tylko co w tym jest ’poniżej pasa?”. Stwierdził również, że ataki na niego jako męskiego szowinistę są ‘odjazdem’. Resztę zarzutów pozostawił bez komentarza.

Początkowo broniłem redaktora Piaseckiego uznając, iż takie pytanie jest mało finezyjnym, ale jednak dopuszczalnym ‘podpuszczeniem’ polityka (jak się później okazało również nieudolnym, ponieważ istnieją takie marki jak ‘Dzikie Krokodyle Poznań; Żółwie Piła; Mamuty Poznań). Jednak po głębszym zastanowieniu, nie mogłem dostrzec jakiegokolwiek sensu tego pytania. Redaktor Piasecki przyznał przecież, że nie wymaga od Muchy wiedzy na temat III ligi hokeja. Skąd więc pomysł na nie? Postanowiłem zapytać zainteresowanego, jaka intencja przyświecała mu zadając to legendarne już pytanie. Uzyskałem następującą odpowiedź: „Twitter jest za krótki, może napiszę coś więcej (w felietonie)”. Z niecierpliwością więc na niego czekałem. Niestety Pan Konrad zamiast odpowiedzieć na zalew nieprzyjemnych zarzutów kierowanych pod jego adresem, postanowił poświęcić swój felieton czterem sztuczkom, którymi Tusk zamula mózgi Polaków. Jakbyśmy ich nie znali… :) Z kolei na moje zadziwienie tym faktem odpowiedział, że postanowił skończyć tę ‘dyskusję’ (której przecież tak naprawdę nawet nie zaczął, wtf?) i napisze o tym w swoich pamiętnikach ponieważ „jak powstają moje pytania gdy mnie ktoś zapyta, to… nie będę odpowiadał”. Tak więc wszystko jasne, tajemnica kto wylosował to pytanie Konradowi Piaseckiemu, zostanie rozwikłana za około trzydzieści lat, tuż po terminie odtajnienia brytyjskich archiwów.


Poniżej logi z twittera:

http://www.sendspace.pl/file/pic/8c4ca29e87479b936bca8e1/view

P.S

Jakie intencje waszym zdaniem przyświecały redaktorowi? Co chciał osiągnąć tym pytaniem? :-) 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka