Kobayaschi Kobayaschi
450
BLOG

Pękające gliniane nogi Unii Europejskiej

Kobayaschi Kobayaschi Polityka Obserwuj notkę 2

Ostatnio umieszczono na salonie tekst, w którym autor żalił się na jedność Europy, która zdaniem autora stoi na rozdrożu. Dla Polski oraz krajów byłego Bloku Wschodniego to dobra nowina. Bardzo dobra. Jedność Europy nigdy nie była postrzegana jako związek podmiotów równych interesami w gospodarce oraz polityce. Tzw. twarde jądro niemiecko-francuskie zawsze ciążyło dośrodkowo, a pozostałe kraje krążyły w roli „satelitów” w orbitach bliższych lub dalszych ''jądru", w zależności od kierunku, rodzaju oraz nasilenia narodowych interesów.

Założenie tzw. Europy regionów jest dla takich krajów jak Polska śmiertelnie niebezpieczna, szczególnie w obecnym okresie. Rząd, który nie reprezentuje narodowych interesów, który w ciągu 3 lat kompletnie się zwasalizował, pozwolił z państwa dumnego uczynić „brzydką pannę na wydaniu” w dającej przewidzieć się perspektywie doprowadziłby do dekompozycji terytorialnej Polski - w imię „landaizacji” Europy”. Śląsk, Zachodnio-pomorskie, Kaszuby z wielkim prawdopodobieństwem stopiłyby się z niemieckojęzyczną częścią Europy. Po takim procesie wystarczy zmienć koncepcję Europy ponownie w kierunku Europy narodów i tak ziemie polskie znalazłyby się w granicach Niemiec. Bo nie należy mieć złudzeń, że w/w obszary w drodze referendów po latach mentalnie postnarodowej, ekonomicznej  landaizacji, polskiej racji stanu prawdopodobnie by nie poparły. Wystarczy spojrzeć na rozkład głosów podczas kilku ostanich wyborów, aby mieć tego świadomość.

Dodatkowo serwilistyczna polityka Donalda Tuska w stosunku do Rosji stawia Polskę w groźnej ekonomicznej i politycznej sytuacji przypominającej – w odpowiedniej skali - tę sprzed 1939 roku. Jedynym remedium, to próba odtworzenie silnych relacji na linii kraje bałtyckie, Ukraina, Węgry, Bułgaria, Rumunia oraz Gruzja, czyli powrót do koncepcji zmodyfikowanej polityki jagiellońskiej, której wyrazicielem był śp. Prezydent Lech Kaczyński.

Zatem, należy zmienić rzeczywistość polityczną Polski w wyborach na pronarodową i trzymajmy kciuki za pękające gliniane nogi „europejskiego cielca”. W jego upadku oraz zmianie rządu nadzieja dla przyszłości Polski.

Kobayaschi
O mnie Kobayaschi

jak blade- jednoznaczny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka