www.bliskiwschod.pl
Jak podała wczoraj Human Rights Watch podczas pojmania Muammara Kaddafiego 20 października 2011 mogło dojść do wojennej zbrodni. Dotychczasowe śledztwo HRW wskazuje, że rebelianci z Misraty dokonali egzekucji co najmniej 66 wojennych jeńców. Do zbrodni miało dojść w Hotelu Mahari w Syrcie. Zamordowani byli żołnierzami konwoju, który został rozbrojony podczas akcji pojmania Kaddafiego. Ustalenia HRW są między innymi oparte o dowody w postaci nagrań wideo zrobionych przez samych rebeliantów jak również o zeznania żołnierzy konwoju, którzy zdołali uniknąć śmierci. (O problemie domiemanych wojennych zbrodni pisaliśmy już w zeszłym roku: sprawa egzekucji w Syrcie - czytaj tutaj, sprawa zbrodni w Tewerghan -czytaj tutaj).
Raport HRW poddaje ponadto pod wątpliwość dotychczasową wersję okoliczności śmierci samego Kaddafiego. Jak utrzymują libijskie władze, zarówno Kaddafi jak i jego syn Mu'tasim polegli w trackie wymiany ognia. Tymczasem reprezentujący HRW Peter Bouckaert uważa, że obaj zginęli już po schwytaniu.
Organizacja dysponuje nagraniami uwiarygodniającymi wersję egzekucji.
CZYTAJ DALEJ NA: www.bliskiwschod.pl- Okoliczności śmierci Kaddafiego poddane pod wątpliwość. Raport HRW w sprawie domniemanych wojennych zbrodni.