Biografie niesamowitego ojca Mela Gibsona, postaci chyba bardziej interesujacej niz slawny syn, kazdy z was wygrzebac moze sobie sam. Przedstawie wiec tylko skrot: urodzony w 1918, widzial niejedno. Bardzo wczesnie osierocony, wpierw przez matke, pozniej, juz jako nastolatek, przez ojca, opiekowal sie bratem, ktory rowniez umarl w mlodym wieku. Przygotowywal sie na katechete, ale zbrzydzony modernistycznymi nowinkami implementowanymi w "unowoczesnianym" Kosciele Katolickim zrezygnowal. Bral udzial w wojnie na Pacyfiku, w bitwie o Guadalcanal zostal ranny i wycofany ze sluzby. Podjal sie pracy na kolei. Jak na kolejarza okazuje sie bardzo rozgarniety: wygrywa nagrode za nagroda w programach telewizyjnych z wiedzy, rodzaju polskiej "Wielkiej Gry". Szybko staje sie zawodowcem, ojcem rodziny dorabiajacym jako geniusz i osiagajacym z tego swietne profity. Bardzo mu to pomoglo zwazywszy ze podczas pracy ulegl wypadkowi - spadl z platformy i ciezko uszkodzil kregoslup. Szukajac zmiany zawodowej z racji kalectwa, przeszedl szczegolowe badania IQ, ktore zaliczyly go oficjalnie do rangi Geniuszy. Wielokrotnie zmienia miejsce zamieszkania. Australia, Irlandia, USA - zna dobrze zachodni swiat. Ma 11 dzieci, z ktorego jedno to wlasnie slynny, kochany acz wiecznie wpadajacy w klopoty, supergwiazdor, rezyser i producent Mel Gibson.
Mozna to skrocic jeszcze bardziej: Hutton Gibson - jeszcze jeden naturalny geniusz ryzykujacy zycie na wojnie w obronie swego kraju, pracujacy ciezko by utrzymac rodzine na marnym stanowisku, zdobywajacy majatek uczciwie dzieki fenomenalnemu umyslowi i zdobywajacy nagrody w konkursach dla geniuszy jak Nick Tyson glowy w boksie, nigdy jednak nie wypromowany na gwiazde. Oddany cale zycie Kosciolowi Katolickiemu i..."zamilczany na smierc". Nigdy nie stal sie "obwoznym autorytetem", "panem wybitnym profesorem od spraw slusznych" czy innym medialnym pajacem. To z wlasnego wyboru. Ale czemu tak genialny czlowiek, majacy dostep do mediow, nie jest znany szerzej?
Twierdzenie Jana Pawla II:"Zydzi sa w pewnym sensie naszymi starszymi bracmi w wierze"
Oficjalna odpowiedz Huttona Gibsona:"Abel mial starszego brata".
cdn.
