Jest to krociutki dodatek do tego, co napisalem o imigracji w notce "Sublokator" i "Suplement do sublokatora".
Oto, co powiedzial mi znajomy dziennikarz na pytanie dlaczego zachodnie media tak uparcie milcza na temat prawdziwych kosztow imigracji z trzeciego swiata, ktora okazala sie gigantyczna kula u nogi slabnacego plywaka i autentycznym zagrozeniem dla "ludnosci tubylczej":
"- notek o tym, jak muzulmanin czy murzyn stal sie milionerem z zasilkow nie pracujac cale zycie i uprzykrzajac zycie sasiadom, starczyloby by nam na najblizsze tysiaclecie. Rowniez kazdego dnia moglibysmy wrzucac notke o kolejnej malej bialej firmie, ktora padla z powodu niebotycznych podatkow, sciaganych by bylo na wiecznie niedomagajacych imigrantow.
Notek o tym, jak biali mlodzi ludzie marnuja sie, bo imigranci maja z urzedu pierwszenstwo przy kazdym miodku i kazdej lepszej pracy, jest jeszcze wiecej.
Materialu jest wbrod. Ale nadawalibysmy je najwyzej pol roku. Pozniej mielibysmy wojne domowa. Imigranci z trzeciego swiata nigdy nie przynosili zyskow. Nawet swoja praca, ktora dostaja z parytetow. To rosnacy od pol wieku wrzod na d.pie, ktory teraz jest wiekszy od samej d.py".
Cokolwiek by nie myslec o wypowiedzi tego dziennikarza, o jego intencjach(wydaje mi sie, ze gadanie o "wojnie domowej" to tylko wytlumaczenie na wygodna cenzure), jedno jest pewne: juz nawet do najwyzszego szczebla wierchuszki europejskiej zaczyna docierac, ze sprowadzanie mas z trzeciego swiata, rozdawanie im mieszkan, samochodow, zasilkow, placenie im za rozmnazanie sie - to wszystko byl o jeden most za daleko w lewackiej inzynierii spolecznej. Wyglada na to, ze tego eksperymentu Europa moze nie przezyc.
p.s. bez odpowiedzi pozostaja propozycje na przyjecie bialych Boerow z RPA, swietnych fachowcow, ludzi z racji scisle kalwinskiego wychowania niezwykle pracowitych i uczciwych. W RPA pozbawieni sa ludzkich praw, maja urzedowo zamknieta droge do kariery, sa mordowani, bici i ponizani przy pelnym poparciu skrajnie skorumpowanej partii rzadzacej, ktorej szefuncio ubabrany po same uszy dostal nawet nagrode Nobla, jak Walesa. Z tym ze za co innego. Za terroryzm.
Dlaczego sprowadza sie do Europy ludzi o mentalnosci pasozytniczo-roszczeniowej, niezwykle kryminogennych i wiecznie sprawiajacych problemy, a nie sprowadza sie ludzi co do ktorych mozna miec 100% pewnosc, ze natychmiast jak przyjada zabiora sie do ciezkiej pracy?
Odpowiedzia jest polityczna poprawnosc i lewica. Imigrantow z trzeciego swiata nie sprowadza sie po to, by pracowali, a po to, by glosowali. Bez ich glosow opetany politpoprawny polswiatek lewicy juz dawno by nie istnial.
p.s.2 jest bezczelnym klamstwem, ze muzulmanie sa przykrym problemem tylko w Europie. Identyczny problem maja z nimi Indie, gdzie muzulmanie skutecznie zatruwaja zycie od lat. Dokladnie ten sam problem dotyczy polnocnej czarnej Afryki, gdzie muzulmanie sa zrodlem rzezi, korupcji i nieustannych problemow codziennego zycia. Identycznie uciazliwi sa na Filipinach, gdzie wciaz nie maja wiekszosci. Nie ma miejsca na swiecie, gdzie muzulmanie nie byliby problemem dla swojego otoczenia. Rownoczesnie sa problemem samym dla siebie, bowiem gdy juz osiagna stan demokratycznej wiekszosci i wprowadza Sharie, zaczyna sie wyzynanie miedzy poszczegolnymi galeziami Islamu, klanami... i oczywiscie wyniszczanie resztek innych wiar.
Majaki czesci europejskich przywodcow opieraly sie na zalozeniu, ze imigracja z trzeciego swiata po przeniesieniu sie do pierwszego zacznie sie upodabniac. Tymczasem to Europa coraz wyrazniej przypomina trzeci swiat. Pod kazdym wzgledem. Z UE nikt powazny na swiecie juz sie nie liczy.
