Poniżej prezentacja raportu MAK z odtworzonym zapisem czarnych skrzynek. W momencie określonym wg MAK na 10h30m31sek (14:01 na filmiku) wyraźny brak ciągłości sygnału dźwiękowego wskazujący na ordynarny montaż. Może ktoś ma inną koncepcję np przeskoku w czasie albo czasowego braku zasilania:)
I analiza tego fragmentu:
Czy któryś dziennikarz poza Pospieszalskim ten temat? Czy przy okazji eksperymentów na Tu "102" nie można sprawdzić stopnia zaszumienia zapisu czarnych skrzynek, do których przecież mamy dostęp? Oba samoloty były chyba wyposażone w taki sam sprzęt.
ps. pozostałe fragmenty gdzie występuje charakterystyczny 'pyk' lub inna nieciągłość mogąca być miejscem sklejenia ścieżki dźwiękowej:
4:52(analizowane już na 2 filmiku)
6:24
7:45 (b. wyraźne)
12:35
13:19 (?)
czasy odnoszą się do tego źródła:
Niestety nie jestem specem od fonoskopii więc chętnie poznam inne hipotezy powstania tych przeskoków. Osoby, które jak PIECPRZEZDZIESIEC nic nie słyszą albo nie chcą usłyszeć odsyłam do otolaryngologa.
